Not logged in | Log in | Sign Up
Ja ostatnio trochę porobiłem zdjęć jednego niemieckiego PKS-u i zastanawiałem się, jak powinienem się zachować w podobnej sytuacji, mając na uwadze, że po niemiecku potrafię co najwyżej się przedstawić i zapytać o godzinę. Na szczęście nie spotkałem się z żadnymi pretensjami kierowców, wykonywali sumiennie swoją pracę, niektórzy co najwyżej błysnęli długimi, jeśli zdarzyło się, że już po raz piąty danego dnia fotografowałem ten sam wóz z tym samym kierowcą. Na "zachodzie" (raptem ze 30km wgłąb DE) to jednak jest nieco wyższy poziom kultury.
Mi wystarczyło przejść tylko granicę w Zgorzelcu i już jest całkiem inny poziom
@Jonatan Lier Gościu chyba zna się na tych sprawach, odpowiadając, że to prywatny autobus.
Jedyny kto się burzył o zdjęcia za granicą na razie to Polak w Dusseldorfie. Taka cecha narodowa.