Not logged in | Log in | Sign Up
Miąłem z nim to samo jakiś czas temu, ale zmiękł jak ogarnął że wcale się policji nie boję.
Łał, to twardziel jesteś i widać, że znasz prawo kiedy kierowca bez podstawy każe opuścić Ci pojazd, a Ty bez zająknięcia wysiadasz.
Miałem identyczną historię też z Ikarusem, w którym mi kierowca powiedział "wypierdalaj z autobusu". Temu kierowcy przy wysiadaniu z wozu wręczyłem skasowany bilet i przesiadłem się do znajomego kierowcy, który za nim jechał. Na drugi dzień ten kierowca burak był już na dywaniku u dyrektora MZK, po moim telefonie.
Na swojej stronie głównej masz napisaną fajną informację której nie przestrzegasz!!!
Art. 81.0
"§1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
§2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza."
czemu tak dręczycie tego kierowce nie chce żeby mu robić zdjęcia to nie róbcie tak ciężko to pojąć ??
Skoro już coś wklejasz to może przeczytaj to do końca, bo wkleiłeś też paragraf 2, który jasno mówi, że rację w tej sprawie mają fotografowie.
Kto niby dręczy tego kierowcę? Jaka mu się dzieje krzywda?
Jeśli kierowca nie chce, żeby w jego mniemaniu robiono zdjęcia, to niech zmieni zawód i po problemie. Siadając za kierownicę musi się liczyć z tym, że prowadząc pojazd może ktoś zrobić zdjęcie bez jakiegokolwiek zezwolenia, bo kierowca w tej sytuacji stanowi jedynie szczegół całości fotografii, a w takich sytuacjach nie jest potrzebna żadna zgoda! Fotografowanie wnętrz autobusów w świetle prawa również jest dozwolone. Kierowca nie miał prawa wyganiać pasażera z autobusu w sytuacji, gdy ten miał bilet. To jest niedopuszczalne! Na policję mógł zadzwonić, kolega nie miałby z tego powodu żadnych kłopotów, a kierowca naraziłby się na śmieszność, czy wręcz mandat za nieuzasadnione wzywanie policji. W takiej sytuacji Filip mógł zaskarżyć też na szofera, że ten zmusił go do opuszczenia pojazdu pomimo, że nie miał ŻADNYCH PODSTAW! Nie mówiąc już o tym, że ten kierman ma już za skórą parę innych wybryków, jak chociażby zatrzymywanie się w niedozwolnym miejscu (jest to uwidocznione na zdjęciu Piotrka) tylko po to, żeby mi wszem i wobec oznajmić, że nie mam prawa robić zdjęć autobusów, no a poza tym pod paragraf podchodzi eksces z wyrwaniem aparatu cyfrowego Filipowi (przywłaszczenie mienia), czy naruszanie wolności osobistej (przymuszanie innych do tego, by kategorycznie nie fotografowali pojazdu, którym kieruje). Niestety niektórzy żyją jeszcze w PRL-owskiej rzeczywistości (na dzień dzisiejszy mam wrażenie, że mamy wersję BIS patrząc chociażby na zachowanie tego kierowcy, czy stek bzdur wygadywanych przez dyspozytora, jeżeli kierowca mówił prawdę) gdzie wymagana była zgoda na fotografowanie w miejscach publicznych.
@BarteG: Jaka mu się dzieje krzywda? Najwidoczniej kierowca musi już mieć baaardzo dużo na sumieniu, bo ja nie widzę żadnego innego powodu. Co to komu przeszkadza, że ktoś fotografuje pojazd?
BarteG
masz racje jeśliu chodzi o paragraf 2
ale patrząc na opis pod zdjęciem to juz nie chodzi o piękno autobusów tylko jest nagonka na tego konkretnego kierowce
@elo: Nie, chodzi po prostu o to, że takie zachowania, jak powyższe trzeba wytępić i wyrwać z korzeniami! Dlaczego, ja, czy ktokolwiek inny fotografujący pojazdy w miejscu publicznym i ogólnodostępnym ma być z góry potraktowanym jak w komunistycznych państwach?! Nie podoba się, to niech kierowca wyjeżdża do Korei Północnej...ale chwileczkę, przyjezdnym z zagranicy nawet tam wolno fotografować pojazdy!