Not logged in | Log in | Sign Up
Autosan to nic, jaki piękny był ten Jelcz. Kiedyś sztandarowy pojazd KPKS i PPKS. A wiecie że w 1997 roku z dworca w Kielcach ukradziono Jelcza PR110D o numerze Z70539 z 1987 roku. Złodziejami prawdopodobnie byli obcokrajowcy ze wschodu, bo dochodzenie wykazało tylko tyle, że widziano go jak jechał na wschód Polski w kierunku granicy z Ukrainą. Kto wie, może w jakimś tam krasnojarskim kraju wozi jeszcze ludzi albo dzieci do szkoły. Dowiedziałem się, że tuż przed kradzieżą miał wyremontowany silnik i kosmetykę blacharki. Zresztą pamiętam go dobrze z tamtych lat. Jak zniknął to szukałem go po hangarach, bo myślałem że jest w remoncie. Podejrzewałem też remont w zewnętrznej firmie, ale ostatecznie myślałem że go skasowano. Dopiero w 2006 roku kierowca z PKS ZG mi powiedział, którego spotkałem i poznałem jak jeździłem w PKS Wołów. Rozmawialiśmy na dworcu we Wrocławiu. Ten kierowca jeździ Autosanem Liderem Z50037, a wcześniej miał przez kilka miesięcy Z50025 jak był w ZG. Jeszcze wcześniej przez 14 lat jeździł Dabem Z10531.
Z ciekawostek kradzieży na wschód (Ukraina), będąc tam we wrześniu 2009, przewodnik który zajmuję się wycieczkami mówił jak 2 tygodnie wcześniej z samego centrum Lwowa skradziono autobus, kierowcy razem z turystami poszli na wycieczkę, po 2 godzinach jak wrócili auta nie było, oczywiście nikt nic nie widział, nie słyszał, mimo iż to było centrum miasta