Not logged in | Log in | Sign Up
Ale przecież impreza miała być zorganizowana profesjonalnie! Przynajmniej tak twierdził płatny artykuł w GW. :P
Marek - nigdy nie wiesz kiedy siedzieć cicho (podpowiedź: przeważnie). Jak na pierwszą porządną imprezę w Słupsku to było nieźle.
Uczmy się na błędach. Odnośnie kierowcy to samo MZK wzięło na siebie odpowiedzialność za tą sprawą - jak widać, trzeba dopilnować samemu. Ogólnie mam nadzieje, że ludziskom się podobało i że jednak warto w tym mieście robić takie akcje
zatem czekamy na popisową imprezę Vetry w Słupsku, lub gdziekolwiek, bo coś ostatnio wam średnio wychodzi...
Łatwo jest krytykować zza monitora, wszakże jesteś wiceprezesem klubu wirtualnego, który nic nie robi... ale cóż na kolejnej imprezie mamy nadzieję, że się poprostu nie pojawisz
Jazda ikarusem, czy tramwajem 10 raz po takiej samej trasie nie jest jakąś super imprezą. Płaci się za imprezę, a nawet biletu nie raczą wręczyć.
Wiesz tylko jest jedna różnica my potrafimy zorganizować a wy potraficie tylko narzekać albo się zbierać chociaż nie bo to wam też nie wychodzi. Wy nie potraficie nawet jechać po takiej samej lini a zresztą udowodniliście jak potraficie zrobić dobrą impreze przejazdem PKT ;/
M.Landowski: Przejazd zorganizowany z okazji Zakończenia Eksploatacji Autobusów Ikarus w MZK Słupsk był w pełni bezpłatny. Ba, nie tylko okolicznościowe bilety, ale także ulotki z historią, upominki i słodkości można było otrzymać.
widze długo Marku się zbierałeś do odpisania. Dziwi mnie Twój problem z biletem, na imprezie z I-280 2127 jakoś każdy poza Tobą go otrzymał... a jeżeli nie pasuje ci 10-ty przejazd ikarusem czy 105N "po takiej samej trasie" - to nie przychodź, z resztą, nie jesteś mile widziany na naszych kolejnych imprezach, co więcej, z każdej następnej zostaniesz wyproszony. Wbrew opiniom moich współklubowiczów chciałem Ci dać możliwość uczestniczenia w naszych imprezach, jakoś się ułożyć, ale widać nadajemy na tak innych falach, że lepiej położyć temu kres.
technicznie info do autora fotki - proszę ustawić właściwego przewoźnika.
Płatna REKLAMA. Była mowa o pokazaniu naszego profesjonalizmu i zapału a nie zorganizowania profesjonalnej imprezy Ikarusem bez żadnej skazy. BTW: Kolejny, po tej samej trasie, przejazd Ikarusem w Słupsku? Tyle lat jeżdziły i znów? Warto było jechać? Sformułowanie "Płaci się za imprezę, a nawet biletu nie raczą wręczyć" trąci myśleniem o własnym ego: "Mnie się wszystko należy". Nie "należy" się z rozdzielnika. Z rozdzielnika było 20 lat temu.
"Taką koncepcję na fotostop z ratuszem w tle miał kierowca i za nic nie dał się przekonać do ustawienia się przodem do nas Na następnej imprezie powinniście być bardziej wyczuleni na kwestie związane z obsadą pojazdu - w szczególności należy dopilnować, aby imprezowego wozu nie prowadził kierowca, który zaczął danego dnia pracę o 3 w nocy"
Bzdury i jeszcze raz bzdury. Nie wiem, może byliśmy pod innym ratuszem, ale kierowca 3 razy próbował postawić pojazd, aby jak najlepiej to wyszło. Za chwilę stanął tak, że widać było cały ratusz i stanął przodem. Kierowca nie pasuje? Źle jeździł po całym mieście za free (miał 4 dniowy urlop) i na każde tylko bąknięcie zatrzymywał się w miejscu gdzie stawać nie powinien? Żenada...
Kolego, na koniec faktycznie stanął przodem do nas ale na tyle blisko aut, że można było jedynie zrobić sam przód ikarusa z ratuszem w tle. Jeśli kogoś rajcują same przody - nie wnikam. Zaś końcówka mojego opisu odnosi się do pierwszego kierowcy, który odmówił dalszej jazdy, ponieważ o godzinie 13 kończy mu się czas pracy. Łatwo można sobie policzyć, że musiał zacząć o 3 w nocy. Jaki jest sensy wystawiania takiego kierowcy na tego typu przejazd?
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Według mnie jedyną wadą imprezy była zbyt mała ilość fotostopów - ale spokojnie, mam nadzieję że pożegnanie ostatniej peerki też będzie zorganizowane?
Ja proponuje by pożegnanie Perek organizował M.Landowski gdyż jego imprezy są takie super ,że nikt na nie nie przychodzi
Impreza była atrakcyjna, chociażby z tego względu, że imprez miłośniczych w Słupsku jest jak na lekarstwo. Dlatego tu Sz. Kol. z PSSTMu, a zwłaszcza Bartkowi Milczarczykowi (bo to chyba głównie jego zasługa) gratuluję imprezy. Oczywiście było kilka mankamentów, zawsze są. Szkoda, że pogoda nie była zbyt łaskawa dla focistów. Pzdr