Zdjęcie zrobione o 08:15, a godzinę później #3212 zjechał na bazę, zaś na podmianę na to zadanie (PA09) wskoczyła Scania OmniCity #3043 i tym samym na mieście z przegubowców były tylko trzy Citywide. Ot klasyczna sytuacja z 18-metrowcami w ostatnich tygodniach. :-)
Tegoroczny czerwiec będzie ostatnim miesiącem, podczas którego będziemy mogli zobaczyć gazowe dwunastometrowe SORy w Rudzie Śląskiej. Od lipca w GOPie jedynie na dwóch liniach będą mogły te wozy legalnie jeździć, a są to linie 162 oraz 536.
Linia 155 -> Ruda Śląska, Halemba Pętla (okrężna) przez Bielszowice, Wirek, Czarny Las, Rudę, Orzegów, Godulę, Chebzie, Nowy Bytom.
28 april 2024 - Malmö, Blåsebergavägen. Od paru lat jedynka dociera do nowego osiedla Elinelund, położonego na skraju wielkiej dziury zwanej Limhamns Kalkbrott.
Dokładnie rok temu (29.05.2023) Scania ogłosiła zamknięcie fabryki nadwozi i skupieniu się na budowie podwozi typu K, które obecnie są oferowane w trzech wariantach: z silnikami o pojemności 7, 9 i 13 litrów oraz o mocy od 250 do 500 KM, a także w wersji elektrycznej z dwoma wariantami pojemności baterii. To zdjęcie powstało krótko po spotkaniu z całą załogą.
28 may 2024 - Słupsk, skręt w ulicę Stanisława Konarskiego.
O dziwo od wczoraj ten szrot ze zdjęcia daje radę, natomiast na zadaniu PA48 (linia "4") panował dziś totalny chaos, bowiem pierwszy kurs do Wieszyna wykonał elektryk #3101, następnie wystawiono już przegubową Citywide #3223, która wyjechała po 5-dniowej przerwie, zrobiła kółeczko na "czwórce" i... zjechała do bazy. W związku z tym na podmianę przydzielono Citelisa o numerze #3211 z 35-minutowym opóźnieniem, którego już nie dało rady odrobić, co za tym idzie, z brygady PA34 na PA48 na godzinę ściągnięto #3105, a kurs "18", który miał planowo wykonać ten wóz wypadł z rozkładu. Żeby było jeszcze śmieszniej, o godzinie 13:45 na przystanku Redzikowo-osiedle #3211 postanowił się zepsuć, a pasażerowie musieli się przejść 3 km pieszo do pracy na strefę ekonomiczną czy do Wieszyna. Na podmianę przydzielono znowu Scanię #3223, która cudownie ozdrowiała stojąc na zajezdni kilka godzin. Myślicie, że to koniec zamianek? Otóż nie, bo za #3223 na ostatni kurs zadania PA48 wystawiono jakże "przegubową" Citywide o numerze #3081, czyli znowu pojazd niezgodny z tym, co powinno być. To już jest dno dna, ile można jeszcze tolerować takich sytuacji?!
20 may 2024 - 13:55; Barcelona, Placa de Catalunya.
Komunikację w Barcelonie można ocenić bardzo pozytywnie. Autobusy, metro oraz tramwaje są bardzo dobrze skomunikowane, a częstotliwość kursów jest wysoka. Większość pojazdów jest zero lub niskoemisyjna oraz młoda rocznikowo. Na czystość w środku również nie można narzekać. Bilet z którego korzystałem był 120-godzinny i kosztował 40 euro.
Totalnej żenady w wykonaniu MZK Słupsk ciąg dalszy, bo inaczej tego nie da się nazwać. Wczoraj (20.05) swoich służb nie dokończyły dwa Citelisy, najpierw rano, bo już o godzinie 06:58 posłuszeństwa odmówił #3213, potem o 09:02 #3212, dziś także dwa (#3211 i właśnie #3213). 38 minut po wykonaniu tego zdjęcia (uf, zdążyłem je zrobić po pracy) o godzinie 16:25 tytułowy Irisbus zakończył swój dzień awarią na przystanku Os. Batorego. Skoro przewoźnika nie stać na używane, przegubowe autobusy (a nawet jeśli byłoby stać, to przecież musi być Scania, inna marka absolutnie nie wchodzi tu w grę!), to chyba najwyższy czas zakończyć monopol MZK i POWAŻNIE pomyśleć o wpuszczeniu prywatnego przewoźnika, bo takie zdarzenia z tymi czeskimi wynalazkami były, są oraz nadal będą na porządku dziennym i nikt się tym nie przejmuje. Mnie pozostaje jedynie współczuć pasażerom, którzy płacąc za bilet (i to wcale niemało) coraz częściej nie docierają do celu lub jeśli docierają, to z dużym opóźnieniem, bo podmiana może przyjedzie, a może nie... I ktoś tu narzekał kilkanaście lat temu na awaryjność MAN-ów z Oslo!?
20 may 2024 - Oxie, Keramikvägen. Znak informuje o ślepo zakończonej ulicy, jednak autobusy mogą przejechać bez przeszkód. I to dosłownie, nie ma nawet takiej typowej pułapki na pojazdy o węższym rozstawie kół.
20 may 2024 - Oxie, Tegelbruksgatan. Postanowiłem wybrać się wreszcie do podmiejskiego "Wołomina" by złapać nieco solówek na linii 1 w wiosennych klimatach. Z jakiegoś powodu jeżdżą na niej praktycznie same wozy 12-metrowe, chociaż w centrum bywa spory tłok.
8 may 2024 - Sankt Moritz, Via Grevas. Powrót do bazy trasą wzdłuż jeziora o tej samej nazwie co miasteczko. Po lewej widać wjazd do garażu podziemnego, z którego można się dostać do centrum schodami ruchomymi - szkoda, że o tym nie wiedziałem wcześniej. Natomiast w tle bardzo miły hotel Waldhaus.
10 february 2024 - Växjö, Norra Järnvägsgatan. Zdjęcie z lutego, obecnie mamy maj, a Växjö nadal czeka na swoje Ebusco, które miały pojawić się w grudniu 2023.
15 may 2024 - Knästorp, DW 108. Wkrótce ruszy przebudowa drogi i nie da się już zrobić takiego zdjęcia - pasy ruchu zostaną przedzielone barierką z linek.
4 may 2024 - Kävlinge, Västergatan. Jest to jedyna linia, która w weekendy pojawia się w tej miejscowości (raz na dwie godziny). Głównym środkiem transportu są tu pociągi, jeżdżące we wszystkich możliwych kierunkach.
Tego dnia dyspozytor nieźle zaszalał i na zadanie PA48 (w zamian za Scanię Citywide #3223, która w ogóle nie wyjechała) przydzielił... tytułowego Citelisa. Bardzo ryzykowna zagrywka, wszak gdyby zepsuł się na drodze do Wieszyna, holowanie mogłoby być arcyciekawe. :-> Idąc dalej, na trasie były wszystkie cztery sztuki, jakie przewoźnik ma na stanie i wszystkie przejeździły bez żadnych awarii, ale żeby nie było tak kolorowo, to następnego dnia (14.05) pojazdy o numerach flotowych #3211 i #3212 zaliczyły zjazdy w trakcie służby.
Citelis zjeżdża awaryjnie na bazę przewoźnika, gdyż... zepsuł się na przystanku Kaszubska - cmentarz w trakcie kursu linii "2" do Siemianic. Mało tego, wczoraj (10.05) padły trzy Irisbusy, najpierw #3212 (którego jakoś usprawniono i od godziny 14:20 przejeździł zmianę do końca), później #3211 i #3214 (dokładnie w tym samym czasie!).
Co zaś do tytułowego #3214, autobus w tym tygodniu dwa razy pojawił się na trasie (wtorek oraz piątek) i dwa razy musiał zjeżdżać awaryjnie. To już nie jest śmieszne, to już jest totalna żenada...