18 june 2013 - Wrocław, ulica Maślicka. To miasto ma swój klimat między innymi dzięki wielu ulicom z nawierzchnią brukową. Szkoda tylko, że wszelkie ubytki są łatane asfaltem. Chociaż z drugiej strony mieszkańcy pobliskich bloków pewnie woleliby, żeby asfalt pojawił się tutaj na całej jezdni, ponieważ na bruku koła każdego szybko przejeżdżającego samochodu powodują duży hałas.
18 june 2013 - Wrocław, ulica Zachodnia. To nie jest, wbrew pozorom, najdziwniejszy kościół, jaki zauważyłem we Wrocławiu podczas swojej jednodniowej wycieczki. Ta świątynia wydaje się nawet ciekawa w porównaniu z obiektem sakralnym, stojącym tuż obok zajezdni tramwajowej przy ulicy Powstańców Śląskich. Bez urazy, ale tamten to chyba po prostu jakiś sen pijanego architekta.
18 june 2013 - Wrocław, ulica Maślicka. Ikarus to już coraz rzadszy widok, dlatego fajnie, że jeszcze jakiegoś udało się złapać na tradycyjnej brukowej nawierzchni. Podczas pierwszego pobytu w tym mieście (nie licząc paru razy "przejazdem") uwierzyłem w hasło "Wrocław - miasto spotkań". Coś musi być na rzeczy, skoro przypadkowo na drugim końcu Polski spotkałem nagle empiego.
19 july 2012 - Wrocław, ul. Pilczycka. Kozanów jest w granicach Wrocławia od 1928 roku. Był raczej słabo zaludniony, ze względu na obniżone położenie traktowano okolicę jako zalewową na wypadek większych powodzi. W latach 70. postanowiono jednak zbudować tu duże blokowisko z wielkiej płyty, czego niektórzy pożałowali w 1997 roku, gdy woda sięgnęła tam pierwszego piętra.
8 march 2012 - Wrocław, ul. Legnicka. W przeciwieństwie do solowych gniotów, przegubowych odkurzaczy nie udało się Jelczowi opchnąć Wrocławiowi w zauważalnej ilości. I dobrze - jest ich tyle, by móc je traktować jako interesującą odmianę, a nie tyle, by rzygać nimi ;P
Ja lubię odkurzacze!