Not logged in | Log in | Sign Up
Jeśli myślisz, że opis do zdjęcia pisałem pod wpływem tłukących się okien, to mnie obrażasz, podobnie jak obrażasz mnie i Kolegów opisem do tego zdjęcia. Jeśli to jest dobry autobus (wg stanu z ub. roku, bo od tego czasu tym paściem na szczęście nie jechałem) to boję się myśleć w jakim stanie są w innych miastach, skoro się tak nim zachwycasz.
Jak na razie to nic konstruktywnego o nim nie przeczytałem. A że to fajny wóz, to mam 2 świadków, którzy Ikarusa znają od bieżnika po drążki na dachu.
Bo pewnie konstruktywne jest pianie z zachwytu na widok 20 letniego IK280, który jeszcze jeździ. Może dla miłośników-ekstremistów jest to fajny autobus, niemniej jako (były) pasażer, mimo sentymentu do tych autobusów, uważam że przynajmniej 5 lat temu powinny zostać zezłomowane, lub ku zadowoleniu niektórych, zżenione do GOPu. Może dla was hałas silnika i mostu, wibracje, pokonywanie wzniesień z v < 10 km/h itp. "atrakcje" to frajda, jednak dla pasażera to wątpliwa przyjemność.
Dobre, znamy więc już Twoje zdanie na temat wszystkich Ikarusów. Cześć.
Chopie koniec tematu. Wyjeżdżasz z tekstem "przynajmniej 5 lat temu powinny zostać zezłomowane", więc nie ma o czym gadać dalej. Argumenty mam w opisie po zdjęciem. Po drugie pod moimi zdjęciami panuje atmosfera miłości ikarusowej.
Cóż, najlepiej uciąć temat w imię miłości ikarusowej zamiast dyskutować w merytoryczny sposób. A w imię miłości, ale bliźniego proszę o zmianę obraźliwego opisu zdjęcia.
Oj Paweł... Z całym szacunkiem i bez żadnych uśmieszków pod nosem z mojej strony, ale skoro sam piszesz, że jechałeś nim ostatni raz w zeszłym roku, to nie sądzisz, że od tego czasu mogli coś przy nim porobić? Wcale teraz nie staje po stronie PKM&WPK (i zarazem jak Twój wróg), chciałbym tylko zauważyć, że choć trochę zbyt drastycznie, to autor wyraził swoją opinię na temat tego wozu. Fakt, dawno go już powinno na drogach nie być, ale skoro MZK nie kupiło w ostatnich latach żadnego przeguba, to trudno, żeby tego na zdjęciu skasować. Na mnie osobiście nie wywarł on aż takiego wrażenia jak #718, ale biorąc pod uwagę to, w jakim stanie są nasze (GOPowskie) 280.26 to ten wóz jest od nich w dużo lepszy stanie technicznym i nie mam na myśli teraz tylko tego, że jest po NG... U nas też są wozy po remontach i jadąc nimi odczuwa się dużo więcej dziur niż jadąc tym właśnie 709, nie wspominając już o tym, że pokonuje on wzniesienia dużo szybciej i ciszej niż jego koledzy np. z Katowic. A z tym V < 10/h to przesadziłeś Pozdrawiam i myśle, że nie ma się co kłócić, każdy ma swoje racje i swoje zdanie na temat takich i owakich autobusów, zresztą jak się to mawia "o gustach się nie dyskutuje". Jedni są za kasacjami Ikarusów, inni przeciwni wymianie taboru (która tak czy siak postępuje)...
Spokojnie - co byś nie napisał związanego z Pawłem - nie ważne czy pozytywnego, czy nie... i tak prędzej, czy później dolejesz oliwę do ognia. Bez urazy Pawle, ale tak było zawsze.
Swoją drogą podzielam zdanie dotyczące narzekania na pojazdy, które są w Polsce coraz większą rzadkością. Za kilka lat pozostaną jedynie wspomnienia i narzekanie (!) , że dawno ich nie ma... Mnie osobiście denerwują wpisy typu - "nie ma oryginalnej atrapy, więc jest be". Ehh. :>
Pyjter, zgadza się że pisałem, że jechałem rok temu, ale zauważ uczciwie pewną rzecz. To PKM&WPK odniósł się do mojego opisu sprzed roku pisząc obrażający nas opis do tego zdjęcia. Ja mam inną skalę porównawczą, zgadza się. To, że mam takie a nie inne zdanie nie jest powodem do obrażania kogokolwiek.
piotr_kosz zarzuca mi pewne rzeczy jednak po raz musi dodać swoje trzy grosze, by tylko skomentować to, co napisałem, nie wnosząc nic do dyskusji.
Jasne. Druga cześć mojego wpisu nie jest w żaden sposób związana z tematem dotyczącym narzekania na Ikarusy.
Może teraz to nic nie wniesie do dyskusji, ale nie mierz wszystkich swoją miarą, ok? Bo świat byłby pełen podejrzliwości.
Wiedziałem, że dasz się sprowokować i napiszesz jeszcze coś o mnie. Nie wiem z jakiej okazji mnie oceniasz, ale proszę byś tego nie robił. Ja ciebie publicznie nigdy nie oceniałem. Podobno ja dolewam oliwy ognia. Kto podsycił zakończoną dyskusję między PKM&WPK a mną? Więc nie mierz wszystkich swoją miarą mogę napisać o tobie.
"Wiedziałem, że dasz się sprowokować" - przyganiał kocioł garnkowi, co?
Koniec. Oceniania. Tak.
No i PKM&WPK zabrał zabawki i z płaczem uciekł z piaskownicy. Smutna sprawa.