Not logged in | Log in | Sign Up
Oglądając zdjęcia tych Mercedesów jestem na prawdę w wielkim szoku. A z tego co mi opowiadał na wycieczce w Budapeszcie przewodnik, KM w tym mieście bardzo i to bardzo kuleje..
Jak to? Tylu autorów tam jeździ i jeszcze nikt złego słowa nie powiedział.
Sądzę, że przewodnik należał do grupy ''antyfanów'' Ikarusów stąd taka opinia. Bardzo mi się podobają te Mercedesy.
Budapest transport in organisational meaning is very good (high frequencies, clear network, passengers information). Vehicles is other way...
Transport w Budapeszcie w sensie organizacyjnym jest bardzo dobry (wysokie częstotliwości, jasny układ linii, bardzo dobra informacja pasażerska). Tabor to inna sprawa.
Opinions coming from Polish fans are heavily biased by the ‘vacation effect’ and additionally, by ‘rusty Ikarus effect’. It would be interesting to hear some opinions from the local residents who are really using the system, not just joyriding.
I can throw away all vacation effect and rusty ikarus effect cause part of my job is travelling and using urban transport in various cities and Budapest I recognize as good in meaning of organization and bad in meaning of tabor. According to my experience the best was Nuremberg in Germany - very good fleet and organisation (I used it for two weeks in everyday transport) and the worsest was Moscow - totally unreliable and trolls and trams are total wrecks. I have comparision to Shanghai, Dusseldorf, Kuwait, Helsinki and Budapest - which I was in also on business trip in 2005.
Chuja tam trzeźwo. Węgry złe, węgry złe - PKS Mińsk Mazowiecki - ideał.
http://bkvfigyelo.postr.hu/ - BKV from the perspective of local residents, not occasional visitors
The same perspective you can write about every urban transport in the world.
Czytając relacje z Budapesztu na phototrans.eu nie sposób odnieść wrażenia że jest on wspaniały właśnie dzięki zatrzęsieniu ikarusów i tych słynnych wyjących, a obiektywnych opinii na temat samej sieci jest tam jak na lekarstwo. A szkoda i również bym z chęcią poczytał opinie miejscowych.
Ryszard: pojedź sam i oceń. Ja mówię, organizacja jest ok. Jasne korytarze transportowe (metro + 4/6 + 2jka - do niedawna 7/173) - bardzo łatwo się w tym odnaleźć i naprawdę to jeździ często i szybko. Nie to co Warszawa - w piździet linii, niewiadomo dokąd jeżdżą, mapek do niedawna to w ogóle nie było). Już nie mówiąc o Moskwie gdzie niby duże miasto a trolejbusy jeżdżą z częstotliwością raz na 24 minuty (co to k... za interwał) albo 40stka jeżdżąca niby po centrum miasta jeździ w interwale 40-50 minut.
A tabor to tabor - jeżdżą sztrucle ale czy ktoś pisze, że jest inaczej?
Gdybym mógł, to już bym dawno tam pojechał. A co do kolejnych opinii - o coś takiego mi chodziło. Dzięki.
Ja sobie tak myślę, że można byłoby stworzyć taki formularz oceny komunikacji miejskiej jako całości. Pytania typu:
- czy na przystankach były mapy komunikacji
- czy były rozkłady
- czy tabor jest niskpodłogowy
- czysty
- czy odjazdy były planowe
- częstotliwość na twojej linii to:
- ile zajmował ci dojazd w zamierzane miejsce
- czy miałeś problem z kupieniem biletu
- czy w pojazdach był tłok
etc.
Później każdy wypełnia swoje subiektywne odczucia i jak zbierzemy próbę 100 ankiet to mamy jakąś tam miarę oceny.
Mnie również się tam podobało, tak jak mówię pewnie przewodnik miał jakieś swoje teorie.
Widać pewną poprawę ale dalej mamy wyrywanie jakichś faktów z kontekstu i dopasowywanie podawanych liczb do odgórnie przyjętej tezy. Rzetelną ocenę systemu może wystawić tylko ten kto mieszka w danym mieście co najmniej parę miesięcy, zna miejscowe realia, nie ma uprzedzeń polityczno-kulturowych i kto musi codziennie dojechać na 7:30 do roboty.
A tabor - no przecież niedawno słyszeliśmy jak wspaniałe są te sztrucle i o ile lepsze od warszawskich solarisów.
@Jarosz: Żeby tylko węgierskie sztrucle, zapomniałeś o tych z Polski
zaszaleli z tymi mercedesami
Jarosz, mieszasz subiektywne wrażenia fanów marki Ikarus z oceną rzeczywistości ale z drugiej strony to pomimo tego, że nie te ikary nie wyglądają to są utrzymane często wiele lepiej niż nowe autobusy w Polsce gdzie końcówki stukają, mosty wyją i silniki plują olejem.
Lubię jak uciera się nosa miłośnikom odciętym od rzeczywistości - szkoda, że w naszym środowisku dotyczy to najczęściej fanów Ikarusów, a na kolejowym analogicznie jest z miłośnikami Gagarinów...
nie mieszam, w tekstach typu "na podmiejskich liniach w Warszawie jeżdżo tylko busy" nie ma porównywania natężenia dźwieku wyjącego mostu, jest natomiast świadomie zawarte kłamstwo.
Ja wiem niestety jak wygląda komunikacja podmiejska w naszym kraju i wiem, że w Budapeszcie jest ona zrobiona o wiele lepiej.
Piotr_Kosz: byłeś ty w ogóle w Budapeszcie czy wierzysz w wierutne bzdury Jarosza?
Tatuś - skorzystaj z wyszukiwarki zdjęć, którą sam stworzyłeś. Wtedy będziesz miał dowody.
Czy wy jesteście tak durni by uwierzyć, że do Budapesztu się jeździ by fotografować Volva i King Longi? Proszę...
Teraz rozmawiamy o fotografiach, czy podejściu do rzetelnych opinii dotyczących komunikacji w tym mieście?
Ja cieszę się osobiście z każdego, dobrego zdjecia z zagranicy (ostatnia seria Leszka P. z budapesztańskimi tramwajami zmiata wszystko). I jest mi obojętne, czy fotograf publikuje Ikarusa, czy najnowsze Citaro - jeżeli zdjęcie jest dobrze obrobione i wykadrowane to obroni się samo. Niestety istnieje zjawisko dawania plusa za konkretny pojazd na zdjęciu (najczęściej to widać na "kolejówce") i to jest dosyć denerwujące...
Sam wyskoczyłeś ze zdjęciami zamieszczonymi tutaj. W każdym razie zbiorkom podmiejski taborowo wygląda lepiej niż w naszym kraju a zbiorkom miejski organizacyjnie również lepiej niż u nas. Zbiorkom podmiejski taborowo by wyglądał jeszcze lepiej gdyby nie ulubieńcy Jarosza czyli Fidesz a zbiorkom miejski przechodzi obecnie reorganizacje i dlatego taborowo zaczyna się zmieniać.