Not logged in | Log in | Sign Up
W dni wolne od pracy wiele linii w Stargardzie w ogóle nie jeździ, a te które jeżdżą mają rozkład jak w PKS-ie. Nieregularne kursy kilka razy na dzień w różnych wariantach. W dni powszednie podobno przeguby są uzasadnione frekwencją na niektórych liniach, ale osobiście nie miałem możliwości tego stwierdzić.
Ja skomentuję to w taki sposób - zrób częstotliwość 20 lub 15 minutową na 75 w Szczecinie, to będziesz miał zapotrzebowanie na autobusy dwuprzegubowe. I analogicznie jest w Stargardzie - sądzę, że takt 20 minutowy (lub nawet 15 minutowy) załatwiłby sprawę i żadne "przeguby" nie byłyby potrzebne.
Jasne, tylko pewnie jak zwykle chodzi o oszczędności. Dwa fabrycznie nowe przegubowce kosztują mniej niż trzy fabrycznie nowe solówki (oczywiście zakładamy, że wozy są tej samej marki), to jedna sprawa. Druga sprawa to ilość kierowców potrzebna do obsłużenia danej linii. Przy mniejszej liczbie autobusów potrzeba ich mniej. Oczywiście takie jest myślenie organizatora komunikacji, a nie pasażera. Przeciętny pasażer wolałby zapewne mieć dostępny autobus 9-metrowy dwukrotnie częściej niż 18-metrowy wóz z obecną częstotliwością. Przegubowce w Stargardzie występują pewnie dlatego, że od dawna takowe tam były i stare Ikarusy wymieniono na nowsze MAN-y i Scanię.
Wiadomo - pieniądze decydują o wszystkim. Smutny jest fakt, że w tym mieście komunikacja miejska jest traktowana "po macoszemu". Nic nie zrobiono z rozkładami jazdy, kiedy nie ma już takich korków na mieście (przecież jest "S10").
Korków może i nie ma, ale ruch samochodowy w Stargardzie wciąż jest bardzo duży, bo generują go mieszkańcy miasta.
S10 nie zmniejszyło korków w centrum miasta, tylko zmniejszył się ruch na ulicach, którymi stara dziesiątka biegła. Przegubowce w Stargardzie nie będą potrzebne, kiedy zwiększy się częstotliwość linii, na których przegubowce występują. A to w tej chwili wydaje się niemożliwe, ba, nawet kiedy była szansa żeby skorzystać z 80% dofinansowania z RPO na nowe autobusy to Stargard jako jedyny w Zachodniopomorskiem z tego dofinansowania nie skorzystał.