Not logged in | Log in | Sign Up
Na szczęście w niektórych miejscach są jeszcze zaspy :>
MZK samo sobie jest winne za taki stan rzeczy...
Nie zgodzę się. Wszędzie są buraki i kulturalni ludzie. Często wszystko zależy jednak od postawy kierowcy. No nie uwierzę, że na zdanie z uśmiechem na twarzy: "Proszę państwa jest zimno, zapraszam do środka", ktoś odpowie coś złego.
pracowałem w kilku miastach i miasteczkach centralnej Polski, a także w Libercu. Element przewożony mimo niedrażnienia go wszędzie postępuje tak samo. Wiem, że jestem usługodawcą itp, itd, ale państwo pasażerowie rozwijają hasło "każdego stać na szofera" w kierunku: "i chłopca do bicia też". O nastawieniu roszczeniowym szkoda pisać. Amen!
Pragnę tylko zauważyć, że w Słupsku cały czas trwa nagonka na kierowców - albo przez samych pasażerów albo przez lokalną prasę. W większości wypadków powody są co najmniej śmieszne.
Nagonka na kierowców komunikacji publicznej ma raczej ogólnopolski charakter. Nie ma co nawet pisać jak to wygląda w Jeleniej Górze. Z resztą nie tylko w tym sektorze tak jest. Każdy narzeka na każdego i ma pretensje o byle co. Narzeka się na śnieg w zimie albo na upał w lecie. Tak to już jest w tym kraju. Jedyne co może zrobić MZK w Koszalinie to zakupić wozy z zabudowanymi kabinami kierowców a w starszych wozach zamontować takie, bo naród raczej się nie zmieni.
@KrzychuJG - najwięcej pretensji do kierowców jest przy sprzedaży biletów. Często są pretensje, że kierowca wydaje drobnymi, a jest przecież wyraźna naklejka, a na niej napisane "Przy zakupie biletu proszę przygotować odliczone pieniądze".