Not logged in | Log in | Sign Up
Jak tam pracowałem, to wiele razy tramwaj się wykoleił podczas manewrów na tych zużytych zwrotnicach. Teraz to chyba już wszystkie tramwaje na Golęcinie mają tylne pulpity manewrowe, ale w czasach jak ja tam pracowałem, to były wagony bez tylnych pulpitów i wtedy cofało się właśnie "na gwizdek" lub na przycisk alarmowy naciskany przez osobę jadącą w drugim wagonie w celu nadania sygnału zatrzymania dla kierującego. Ostatnim jeżdżącym tramwajem bez tylnego pulpitu manewrowego był 105Na 1021+1022.