Not logged in | Log in | Sign Up
Ten wychył naczepo da się jakoś regulić? Mnie tu taki jeden mówi, że jak to było nowe to szło jak po sznurku.
Bądź poważny. Gdzie tam zachodzenie solówki porównywać z przegubem ze skrętną III osią.
Skoro Fachowcy tu gadajo to i ja sie wypowiem: kiedyś mi się zdawało,że solówka nie zachodzi. No i żem na vecto zrobił zdrapkę :P
Nie żebym się kłócił, ale czy 260 nie zachodzi bardziej od 280. Zobaczcie solówka ma dłuższy odcinek zwisu od mostu napędowego niż przegub od trzeciej osi a przecież trzecia oś idzie śladem mostu. Starzy drajwery zawsze powiadali że lepiej jechać przegubem, tyle że nie widać w lusterku cały czas zwisu tylnego jak w solówce.
Widzę, że panowie zapodali ciekawy temat co do skręcania przegubowym Ikarusem, to ja i się pochwalę swoim skromnym doświadczeniem. Zasada jest taka, że żeby trzecią osią nie pojechać po krawężniku, czy o coś nie zawadzić tyłem, nie wolno nigdy skręcać mocno kierownicą w miejscu, a należy delikatnie odchodzić do wewnętrznej strony skrętu i dopiero w ostatniej fazie dokręcić mocniej kierownicą. Inaczej potrzeba co najmniej metra luzu od przeszkód po przeciwległej stronie pokonywanego zakrętu. Wychyłu regulować się moim zdaniem nie da, ale można ustawić trzecią oś tak, by jadąc po prostej drodze doczepa jechała odchylona lekko w prawą stronę względem pierwszej sekcji, dzięki czemu w lusterku mamy lepszy podgląd na drzwi. Jednak liczyć się trzeba z tym, że skręt w lewo jest nieco gorszy, aniżeli w prawo.
Zdjęcia podglądowe z ciasnej częstochowskiej pętli Błeszno, gdzie do niedawna spotykały się dwa autobusy, przez co trzeba było jeździć po chodniku i starannie stawać, by dwa autobusy mogły się zmieścić obok siebie. Dodam, że po chodniku jechało się wyłącznie pierwszą osią, druga mieściła się normalnie w asfalcie. Bywało jednak, że gdy się mocniej skręciło kierownicą, na chodnik wskakiwała również trzecia oś.
http://pics.tinypic.pl/i/00951/auejj3mj87zr.jpg
http://images.tinypic.pl/i/00951/whgchrohgyam.jpg