Not logged in | Log in | Sign Up
Dokładniej to autobus uderzył najpierw (centralnie w bok) w poloneza, którego to obróciło o prawie 360 stopni i który wylądował na pobliskim trawniku. Autobus w ogóle nie hamował, tylko rozpędzony uderzył w betonową podmurówkę i gruby stalowy słup ogrodzenia pobliskiej posesji. Pojazd odbił się od niego kilka metrów w tył. To spowodowało największe zniszczenia przodu melona i rany u jego pasażera.
http://www.tmc1.republika.pl/197_wyp1.html
- jest się faktycznie z czego śmiać...