Not logged in | Log in | Sign Up
Nalepka z numerem rejestracyjnym powinna być w prawym DOLNYM rogu przedniej szyby.
Nie gryzie, tylko rozwala zrozumienie przepisów przez niektórych.
Krzychu dba o to, aby Tatuś Tatuś nie odebrał Jemu tej jedynej, wyjątkowej w swoim rodzaju, literki. 😉
Zacząć należałoby od tego, że tych debilnych naklejek w ogóle nie powinno być. Ten przepis Krzychu, to jedna z najdurniejszych i zawracających dupę rzeczy jakie w ogóle nad Wisłą wymyślono. I całe szczęście, że po 20 latach trwania tego debilizmu wkrótce on znika. I myślę, że nikt kto miał jakąkolwiek styczność z motoryzacją w Polsce nie będzie po nim płakał.
Pozwolę się z tym nie zgodzić. Tu masz przykład dlaczego: https://moto.trojmiasto.pl/Auto-z-podrobionymi-tablicami-rejestracyjnymi-w-Gdansku-n157112.html
Krzychu, co powiesz na to, że w 1993 roku, w firmie Arka jeździły dwa Ikarusy 260.04, z tymi samymi numerami rejestracyjnymi. Tutaj nie było żadnego nielegalnego podrabiania rejestracji. ZTCP, to one takie same rejki dostały w WK w Warszawie.
Tutaj Krzychu masz tą ciekawostkę -> http://phototrans.pl/2415,314,1,1.html. Nie wiem jak to możliwe, ale w Arce tą samą rejkę miały Ikarusy, w tym samym roku założoną.
No dobrze i powiedz ile znasz jeszcze takich przypadków? Jeśli tylko ten jeden na +- dwadzieścia milionów zarejestrowanych pojazdów w Polsce to brzmi to nadzwyczaj słabo. Ot kolejny wyjątek potwierdzający regułę. Dużo częściej zdarza się choćby fałszowanie dowodów osobistych, a jednak nikt nie wymaga tutaj od obywatela bez prawa jazdy dodatkowych pięciu dokumentów tożsamości celem weryfikacji.
Odpowiedź kieruję oczywiście do Krzycha i zamieszczonego linku.