4 july 2021 - Poznań, ul. Aleksandra Fredry. Tak prezentuje się #602 po remoncie i przywróceniu poprzedniego numeru taborowego, z którym jeździł po Poznaniu po przybyciu z Warszawy. Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia co do tego wagonu. Z jednej strony to świetnie, że otrzymał ciemniejszy lakier pasujący do widocznej za tytułowym wozem doczepy #436, z drugiej strony ten pantograf po Helmucie trochę mnie razi. Wiem, że eNki jeździły kiedyś z pantografami nożycowymi, ale na wszystkich zdjęciach, które udało mi się znaleźć wyglądają one tak, a więc pierwotnie była to inna konstrukcja. Poza tym wagon mi się podoba i nie mogę się doczekać, aż skończy się remont doczepy #456 i będziemy mogli podziwiać cały trójskład.

Comments

Krystian Dubaniewicz (2021-07-04 16:30:54.422497)
+1
Pantograf różni się tylko ślizgaczem.
Maniek (2021-07-04 20:21:22.466695)
Na dobrą sprawę chyba nigdzie w Polsce nie ma pantografu z takim ślizgaczem jak na zalinkowanym zdjęciu i też mam wątpliwości jak by to współpracowało ze współczesną siecią trakcyjną. Wg mnie nie ma się co czepiać takich szczegółów, bo wagon robi super wrażenie.
Łukasz Łyszczak (2021-07-04 21:23:18.113006)
To w takim razie nie lepiej byłoby zostawić stopiątkowy pantograf? Z takimi eNki przecież też jeździły, no chyba że akurat ten egzemplarz takiego nie miał w okresie, gdy nosił nr 286.
Maniek (2021-07-04 21:40:18.491845)
Jak dla mnie to jest nieistotny szczegół i ten pantograf w ogóle mnie nie gryzie w oczy, w przeciwieństwie do OTK-1 z którym wozi się Typ I

Send Your Comment

User functions

Share It:

Konstal N1 #286

Comments

Send Your Comment

User functions

Related Content

Link us