Not logged in | Log in | Sign Up
Ciekawe że na osiedlach z epoki PRL puste tereny są zabudowanie nieraz kilkadziesiąt lat po postawieniu bloków.
Obecnie widzę tendencje do tego, by bezmyślnie wstawiać wieżowce tam gdzie tylko jest wolne miejsce.
Równie, jak nie bardziej uciążliwe, jest budowanie nowych osiedli bardzo ciasno - blok w blok, okno w okno, np. w rejonie ul. Bajkowej czy Dożynkowej.
To samo jest w powstających na górkach czechowskich blokach. Chodź przyznam, że np. osiedle M. Karłowicza projektowane w latach 80 też ma fikuśne figury oraz są blisko siebie ustawione, że ludzie nawzajem podglądają na balkony i w okna.