Not logged in | Log in | Sign Up
masakra a jednak dobrze mówili ze będzie się działo:)
Dzisiaj zawiodły mnie autobusy, tramwaje i SKM, więc wróciłem do domu powolutku na piechotę
W Łodzi to samo. Jak będę miał czas zmontuję filmiki, które poczyniłem telefonem. Masakra :P
U nas dojazd 30 km do Nowego Sącza trwał ponad 2,5 godziny - średnio trochę ponad 10 km/h
Rozumiem, że to jednak zdjęcie z poniedziałku. Jeżeli tak, popraw datę, pls.
Ja pamiętam taki poprzedni armagedon w Lublinie - 2000.04.08
Na tą "masakrę" wpłynęło kilka czynników. Po pierwsze bardzo obfity opad, po drugie za mało "ekip" odśnieżających, po trzecie i najważniejsze tęgi mróz, który bardzo szybko doprowadził do powstania "lodowych grzbietów", będących pozostałościami, po niedokładnym odśnieżaniu...