Not logged in | Log in | Sign Up
Tramino to zupełnie inna konstrukcja od 15T zatem ma inny przegub. Pod zdjęciem Skody już wytłumaczono, że 15T jest lepsze.
Ja wiem że inna konstrukcja, ja tylko z miejsca pasażera to opisuje a pasażera niestety nie obchodzi czy ma wózki skrętne czy też nie.
Pasażera to nie interesuje, dopóki tramwaj nie ruszy. Jak tramwaj wejdzie w zakręt to pasażer poczuje różnicę.
Tak dla ścisłości. To tramino ma wózki skrętne ok. 5%. Przeciętny pasażer nie poczuje różnicy w samym konforcie jazdy. Jeśli Mpk dba o uzupełnianie środka smarującego pierwszą oś oraz smarowanie samych łuków. Wnętrze prototypu jest troche ciasne, ale wersja dla Poznania będzie szersza i siedzenia będą bardziej odsunięte od siebie.
Może podjęlibyście się napisania o co tak naprawdę chodzi bo każdy głupi od razu widzi że to wnętrze z 15T jest gorsze i mniej funkcjonalne.
O co chodzi? No coz, w tramwajach niskopodlogowych mamy trzy dominujace technologie. Technologia pierwsza i bodajze najstarsza - jak w bombardierach Flexity Classic, w siemensach Combino Supra - polega na tym, ze wozki skretne umieszczone sa pod czlonami. Plusy sa takie, ze tramwaj nie "piluje" torowiska na zakretach, minusy - w sytuacji gdy mamy jeden wozek na czlon - tramwaj moze powyginac sie jak gasienica na prostej drodze. Rozwiazania sa dwa. Albo - jak u siemensa - stosuje sie hydrauliczne silowniki w przegubie, ktore koryguja ten problem i nie dopuszczaja do "falowania" tramwaju, albo - jak u bombardiera - montuje sie po dwa wozki na czlon, co moze zabrac troche miejsca w przestrzeni pasazerskiej. Technologia druga - jak w pesie 120N czy w alstomach z serii Citadis - to wozki sztywne umieszczone pod krotkimi czlonami plus dlugie czlony wiszace. Zalety: jest to bodajze najtansza technologia, a ponadto nie zabiera miejsca w przestrzeni pasazerskiej. Wady: strasznie zuzywa torowisko, no i moze szarpac na zakretach. Wreszcie mamy trzecia technologie, jak do tej pory zastosowana pioniersko przez skode w modelu 15T - wozki Jacobsa - skretne, montowane pod przegubami. Wlasciwosci jezdne takiego tramwaju sa znakomite, torowisko sie mniej zuzywa, natomiast przegub jaki jest - kazdy widzi.Napisalem, co wiedzialem, a jako ze ekspertem nie jestem, to prosze lepiej znajacych sie w temacie o uzupelnienie / skorygowanie mojej wypowiedzi.
@Locotus
Bardzo dobrze powiedziane. Jak się popatrzy z boku na Skodę, to widać że rozstaw wózków w stosunku do długości tramwaju jest bardzo duży. Tym samym są małe "zwisy" (mówiąc językiem samochodowym) i w efekcie otrzymujemy stabilną jazdę pojazdu, w tym łagodne wpisywanie się w łuki. Oczywiście sama koncepcja układu wózków i członów to nie wszystko, znaczenie ma też prawidłowy projekt i wykonanie całości, zastosowanie tłumików, itd. Czy ktoś może potwierdzić, że Tramino będzie jeździł na 14 do końca lutego? Bardzo chętnie przejechałbym się Tramino i subiektywnie ocenił i porównał z tym, co tutaj w stolicy nam ostatnio wypuszczają