Not logged in | Log in | Sign Up
Niestety inaczej być nie może.
Jak naród nie potrafi chodzić wytyczonymi ściekami to trzeba go do tego zmusić.
Wyobrażacie sobie jak ludzie wysiadają lub lepiej biegną na tramwaj i nie ma tych barierek, oczywiście że na wprost tej zatoki.
Aż strach pomyśleć co by się działo.Może nie wygląda to zbyt ładnie ale jest potrzebne.
Fakt dwumetrowy płot mógłby być bardziej skuteczny ale mniej estetyczny. Tu jeszcze jest ok. Gorzej jest na Andersa x Wyzwolenia. Tam przecięto stary i utarty szlak komunikacyjny, no ale ludzie się nauczą obchodzić barierki...
przejście przy nowym przystanku andersa/wyzwolenia powinno zostać
W Elblągu, w bardzo niebezpiecznym miejscu, naprzeciwko przystanku (ostatnie potrącenie dwóch osób przy ograniczeniu do 40 km/h w tym miesiącu) postawiono słupki z łańcuchami. Nie było to żadną przeszkodą więc dospawano słupki i dołożono drugi łańcuch. Uwielbiam widok starszej osoby (często o kuli) która przebiega przez jezdnię, przekłada zakupy przez płot i podnosząc górny łańcuch przeciska się przez ogrodzenie. Nadmieniam, iż do przejścia dla pieszych od przystanku jest góra 30 metrów.
Na Andersa/Wyzwolenia przejście powinno być jeszcze tam gdzie jest teraz na końcu wysepka. Dobudować chodnik od przystanku i przebudować wysepkę i jedną sprawę mamy załatwioną.Ale to już musi zrobić samo miasto, bo budowa jest już prawie zakończona.