Not logged in | Log in | Sign Up
Opis 100 % racji. Mam ajfona,
nienawidzę skycasha itp, jestem urodzony w 1977 i wciąż wierzę w bilety kupowane w kiosku, punkcie,automacie, to co oferują skycashe do mnie wciąż nie przemawia, za dużo tam utrudnień, może jestem stary i zjeee-..ny ale chcę mieć wszystko jasne przejrzyste.
Po pierwsze to nie epidemia (30 zachorowań w przeszło 38-milionowych kraju) tylko panika albo zwykłe tchórzostwo władz państwa. Cała sztuka, aby wszystko się kręciło normalnie przy zwiększonych jednak środkach bezpieczeństwa. Ale lepiej zamknąć wszystko w pizdu i Rząd jest kryty. Tylko, że chyba nie do końca zdają sobie sprawę z prawdopodobnych dalszych konsekwencji tej decyzji dla gospodarki.
Też długo trzymałem się papieru. Ale odkąd mam skycasha - nie wyobrażam sobie innej formy zakupu. Jest to megawygodne, idiotycznie proste w obsłudze, a będąc w obcym mieście nie muszę zagłębiać sie w taryfę - wystarczy kliknąć na odpowiedni bilet do wyboru i gotowe. Średniowieczem jest kurczowe trzymanie się świstka! Oby analogowe bilety już nigdy nie wróciły!
W skycashu brakuje zwłaszcza biletów 24-godzinnych jednego operatora. Nie zmienia to faktu, że małe terminale w pojazdach na płatności zbliżeniowe kartą (zamiast wielkich i niepraktycznych klasycznych biletomatów) powinny już dawno funkcjonować w pojazdach.
Marudom proponuję przeprowadzkę... do XXI wieku. Czas najwyższy.
Skycash bardzo mi tyłek uratował będąc ostatnio w Trójmieście. Choć czasem pojawia się problem w postaci komunikatu o pracach serwisowych to jest to cholerne udogodnienie, zwłaszcza jak jestem w innym mieście. Zbieractwo biletów to nie dla mnie, a baterie w smartfonach dają już radę cały dzień wytrzymać przy intensywnym użytkowaniu, więc dla mnie to czysta wygoda.
Szkoda, tylko, że jak w aplikacji SkyCash i aplikacji bankowej wyskakują błędy to jesteśmy w "czarnej d...". W tym tygodniu w obu aplikacjach miałem problem i nie dotyczyło to tylko mojego telefonu.
Pamiętam ile wody w Wiśle musiało upłynąć, aby ZKM zdecydował się w końcu ustawić tablice pokazujące aktualne odjazdy. Żeby wprowadzić biletomaty w gdyńskich pojazdach KM to chyba Bałtyk musiałby uschnąć.
Małe biletomaty, w których można płacić kartą, wielkości słupka parkometru z panelem słonecznym, chociaż w nich też można płacić bilonem. Skoro opłaca się budować takie parkometry to można postawić na większości przystanków taki słupek. Większe maszyny na węzłach przesiadkowych, w pobliżu przystanków SKM w celu zakupu miesięcznego.
W naszych białostockich autobusach pojawiły się mobilne biletomaty, w których zapłacisz jedynie kartą. Są małe i praktyczne. Nie wiem, po co pozostawili możliwość zakupu biletu u kierowcy.
Chodzi o prowizje. Kierowca brał 5% a Mennica we Wrocławiu bierze 12%.
Znawca - jeden z nich jasno orzekł, że ma zamiar zrzec się prowizji. Niech się w końcu sami zdecydują.
To Wy kasujecie bilety ??
Tak myślałem, ale to jest wykaz punktów sprzedaży biletów okresowych (nawet w linku jest ta informacja zawarta)
Może inaczej. Napewno nie są to punkty sprzedaży biletów jednorazowych. W części z nich można nabyć bilety jednorazowe, a w części nie. Za to bilety jednorazowe dostępne są także w innych, niewymienionych punktach, które są także czynne w niedziele.