Not logged in | Log in | Sign Up
Typowa sytuacja w peryferyjnym PKS-ie na kursach lokalnych. Te same autobusy jeżdżą przez jakiś czas, a po kilku tygodniach zmiana.
I tak dobrze, że w ogóle coś jeździ w wakacje. W moim regionie jest wiele PKS-ów których placówki w ogóle zamierają na wakacje. Przykładowo Placówki Terenowe PKS-u Gryfice wykonują raptem po 1-2 obiegi dziennie w tym okresie.
Tutaj w zasadzie nie ma konkurencji, stąd PKS nadal jakoś sobie radzi. Gdyby nie PKS Chojnice, byłby problem z dostaniem się do Bydgoszczy.