Not logged in | Log in | Sign Up
JP: tak i to na okrągłą rocznicę, która miała miejsce 28.05.2018. Do dwudziestki dożyły zaledwie trzy egzemplarze z ośmiu kupionych. Teraz właśnie trwa spektakl malowania 354. 355 i 359, i naszego poczciwego Jelcza.Teraz nie będzie nic, co zaciekawi miłośników by tu przyjechać...
Jak to się złożyło że większość używanych Neoplanów skasowano wcześniej niż oryginalne z Piły?
Zachodnie Neoplany, cechowały się innym silnikiem jak i konstrukcją. ``Tedeki`` posiadały silnik leżący inny niż w naszych Solarisach. Inna była technika i eksploatacja, także koszty. Wersje z Bolechowa miały tutaj jeszcze serwis, więc nie było problemu z ich eksploatacją. Oryginalne dożyły długo, gdyż dbano o nie, lecz nie wszystkie dały radę, z powodu słabości konstrukcji.