Not logged in | Log in | Sign Up
Szczerze, gdybym był właścicielem takiego Ikarusa jak ten budapesztański i uznawał go jako historyczny to trochę wstydziłbym się tym wyjechać na taki zlot. ;>
Uwielbiam komentarze nieorientów. A odnośnie PRki - najdże panie prostą peerkę w tych czasach ;P
Mam takie pytanie do pana który napisał opis i komentarz na temat BPO .
O jaki baranek wam chodzi bo nic takiego nie ma na wozie
No o to chodzi że to nie jest baranek, tylko lakier walony wałkiem na żywca. Ładniejszą warstwę by można było położyć pistoletem zrobionym z bułgarskiego długopisu.
Niestety mylisz się co do sposobu malowania . Bo odzywać mógłbyś się wiedząc dopiero wtedy gdybyś wiedział jak to było robione i nie jest to wina właściciela ze wyszło jak wyszło.
Patryk..., ten autobus wygląda dramatycznie. I nie nadaje się do pokazywania ludziom aktualnie.
Niektóre miasta oddawały na złom lepiej wyglądające autobusy. Wszystko można zrozumieć, ale budapesztański Ikarus po prostu wygląda jak wysrany i jak widać nie tylko moim zdaniem (co mnie uspokaja) nie nadaje się do pokazywania go ludziom.
Co ma na celu kolejny atak na Artura?
Powiedz, ile kupiłeś dotychczas pojazdów i jesteś w stanie utrzymać?
WIELKI SZACUN dla człowieka który w pojedynkę tak wiele zrobił.
A po tym komentarzu wiemy już kto był największym paździerzem wśród fotografów na zlocie!
Od razu wyjaśniam. Ja serio wiem jak kosztowny jest zakup takiego autobusu i jego utrzymanie, ale wychodzę z założenia że jeżeli mnie nie stać żeby ten autobus jakoś później wyglądał i prezentował chociaż minimum przyzwoitości (tym bardziej jeśli jest na żółtych blachach) to po prostu się w to nie bawię.
Ciekawe, czy się doczekamy prawdziwego Jelcza PR110M, zachowanego jako zabytek ? Bo te co, są zachowane, to udają niestety Jelcze PR110U.
Jeśli każdy wychodziłby z takiego założenia to zabytków byłoby dziś znacznie mniej. A tak już kilka miast/instytucji skorzystało z tego dorobku. Bydgoszcz zyskuje najwięcej. Czemu więc służyć mają tak zawistne komentarze? Samemu nie potrafisz, innemu zabronisz?
Ale Leman przecież potrafi. Pomijam niebieskiego ogórka, bo on jest z funduszy unijnych, więc musi być dobry. Ale ten MEX który przyjechał niedokończony naprawdę dobrze rokuje. Wygląda dość solidnie. PR to tragedia. Żeby nie wyczyścić w środku wozu który ma być otwarty na placu i jeździć na linii...?
I znów się pogrążasz. Myłeś kiedyś autobus? Potrafisz odróżnić brud od zużycia?
I szkoda, że nie zrobiłeś zdjęcia Mexa. Arturowi należą się gratulacje za ten pojazd. Ale zawistni miłośnicy woleli omijać go szerokim łukiem, przemilczeć premierę.
Mył nasze autobusy bo nam pomagał. A wielka pajęczyna w Pr110 to nie zużycie. Mex Artura jest piękny, o czym nasze stowarzyszenie wspomina na swojej stronie w relacji z wydarzania.
Ja byłem pod wrażeniem Mexa, ale nie wiedziałem że akurat to jego premiera. Co do brudu/zużycia - idzie to odróżnić, zwłaszcza na przykładzie volvo SnrRTP - było mega zużyte i to było widać, ale jednak zostało w miarę możliwości posprzątane. Tak jak i przy wszystkich innych autobusach - po prostu berliet był brudny i zakurzony. Niestety, ale wyglądał lepiej jak jeździł w Rzeszowie i w tym wypadku nie rzucam słów na wiatr, bo jeździłem tym wozem kilka razy w jego ojczyźnie. Pomimo stękania i tak trzymam mocno kciuki, bo jest co poprawiać i mam nadzieję, że z biegiem czasu będzie świecił się jak ostatnio wyremontowane (wzorowo!) przez Artura ogórki.
Ostatniego Jelcza PR110U posłano na złom w Grudziądzu. MKMy wolą udawane zabytki. Oryginalne Jelcze PR110M z lat 1989-1992 przypuszczalnie zostały tylko 2. Jeden ex jarociński w prywatnych rękach kolekcjonera i drugi w MPK Ostrowiec (ten drugi niestety ze zmienionym świetlikiem)
PR110 to zawsze PR110, mi się podoba