Not logged in | Log in | Sign Up
z ta nowa linia i ta rewolucja komunikacji miejskiej jak pisza w mediach to jest porażka
Kurcze. Do tej pory byłem pewien, że te wagony mają po dwa odbieraki prądu.
Tak ciężko było go zepchnąć?
Kasselczyki mają po dwa, spychanie to była w sumie pierwsza myśl, tym bardziej, że do dyspozycji były dwa dortmundy, które utknęły w zatrzymaniu. Jazda bez ślizgacza to trochę misja samobójcza, długo nie trzeba było czekać na efekty
Wyginam śmiało ciało, Wyginam śmiało ciało !!
No proszę, nie tylko ja mam farta do uwieczniania ciekawych zajść z udziałem tramwaju.
Widzę, że trochę bierzecie przykład ze Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Pierwszego dnia jazdy były 3 uszkodzenia pantografu i jedno uszkodzenie sieci. Poza tym, pomysł jazdy na pantografie bez szczotki grafitowej też jest wybitny. Tarcie metalu o metal przy dużym poborze prądu skutkuje iskrzeniem, topieniem się powierzchni, zespawaniem się i ... zerwaniem sieci.
Istnieje wiele sieci tramwajowych, szczególnie tych biedniejszych, gdzie wkładek grafitowych nie stosuje się. I nie sądzę, aby używano tam zamiennie ślizgaczy np. miedzianych, jak to było jeszcze kilka lat temu na PKP.
Peron tramwajowy wspólny z peronem kolejowym. Czyli jednak w Polsce da się to zrobić bez ogrodzenia obu z nich.
I cóż z tego, skoro wspólnych biletów brak?
Ale rozumiem, że w PKM obowiązują takie same bilety jak w SKM tak?
Pingwiny nic nie trafia dobrze zrobic