Not logged in | Log in | Sign Up
Trzeba było naściemniać o swoim świętym przekonaniu, że ów piękny tłuczeń to nadwyżka z Akropolu
Raz mni ochroniarz palcem machał, że nie wolno ale co tam
Ja w Atenach nie miałem problemów. Na Cyprze ostatnio na dworcu w stolicy zaczepił mnie jeden z kierowców. Gdy wyjaśniłem powód docenia, minę miał, jakbym powiedział, że moja matka jest żyrafa, po czym oświadczył, że to niedozwolone. No coz, uznał, że spełnił obowiązek. Ciekawe, czy znał podstawę prawną...