Not logged in | Log in | Sign Up
Tak jak piszesz, zawieszenie to w sumie najbardziej awaryjny element tych wozów niezależnie od rocznika, można również dodać skrzynie biegów. A co do nietrwałości, to znacznie się poprawiła od 2000 roku, gdy zaczęto stosować stal nierdzewną - mam akurat porównanie ze skasowaną już Daną z początku produkcji, a ostatnią z 2000 roku i nasza zielona Lala daje radę Plus tych aut jest taki, że miały montowaną na zamówienie zamykaną kabinę, czego w importowanych niskaczach z zachodu kierowca prawie nie uświadczy, nawet w postaci małej szybki chroniącej przed podmuchem zimna po otwarciu drzwi. Ale podsumowując i tak rynek wystawił Jelczowi za ten pojazd negatywną opinię, chociażby widząc odbicie w wynikach sprzedaży: 71 egzemplarzy (nie licząc gazowców) w ciągu 10 lat - brzmi jak edycja limitowana, a każda Dana/Vecto już powinno jeździć na żółtych blachach jako zabytek - albo stać w muzeum
No Meteor swoich Danek o numerach fabrycznych 001 i 003 też się pozbył, o ile 001 jest jeszcze chyba w całości to 003 już pocięta.