Not logged in | Log in | Sign Up
Czy ktokolwiek ponosi konsekwencje wstrzymania ruchu przez niezgłoszoną procesję?
Tak, pasażerowie oraz kierowcy prowadzący pojazdy komunikacji miejskiej. /kl
Tak przypuszczałem... Nie napiszę co o tym myślę, żeby nikomu "uczuć religijnych" nie urazić.
Pisz śmiało! Bo mam podobne zdanie. I z doświadczenia wiem, że są proboszczowie, którzy ładnie nam wszystko zgłaszają, dzięki czemu podejmowane są próby (w ramach wolnych sił i środków w danym momencie) aby za dużo pojazdów nie stało w związku z daną procesją. Są natomiast parafie, gdzie wszyscy mają wszystko... w pompce. I potem jest jak jest... Oczywiście konsekwencji nie ma żadnych, bo proboszczowie nie mają (niestety) obowiązku zgłaszania tras procesji. A szkoda, bo moim zdaniem powinno być to obligatoryjne. Do władz miasta. /kl
Ja wiem, że u was parafii jest znacznie więcej, ale u nas to pracownicy organizatora komunikacji dzwonią kilka dni wcześniej i pytają o trasy procesji, żeby móc zaplanować ewentualne objazdy. Tak jest po prostu pewniej. Choć też nie zawsze, bo zdarzają się starsi księża, dla których każda instytucja państwowa i samorządowa kojarzy się z SB, więc... boją się udzielać takich informacji.
A ja powiem krótko i dosadnie. U nas jest taki zapierdol w tym okresie, że nie ma kiedy taczki naładować. U mnie obecnie na opinię do projektu czeka się blisko miesiąc, bo jest dosłownie nawał pracy. Nie do przerobienia. Więc nikt nie będzie sobie głowy zawracał dzwonieniem po parafiach. Także większość procesji idzie na żywioł, ale wtedy jest lepsza "zabawa" na mieście /kl