Not logged in | Log in | Sign Up
Mi się zdarzyły 2 przygody z kartami. Jedna za sklepu, która miała słaby styk jednego pinu w środku i trzeba było ją ścisnąć by działała - na szczęście zauważyłem to dzień po zakupie i zdążyłem odzyskać zdjęcia, zareklamować kartę i wymienić w sklepie. A drugi przypadek, miał miejsce podczas czekania na autobus PKS w plenerze, kiedy aparat po włączeniu wyświetlił błąd karty pamięci. Wyjąłem ją z aparatu i... obudowa się rozsypała. 99% zdjęć potem odzyskałem, ale już nie mogłem na niej nic zapisać, więc w dniu awarii skorzystałem z awaryjnej karty 32MB i zrobiłem jeszcze 7 zdjęć