Not logged in | Log in | Sign Up
A co tam, kto bogatemu zabroni Rozczulają mnie zawsze nieprzemyślane, puste kursy, których często w PKSach jest pełno... To chyba takie przyzwyczajenie z czasów dobrobytu.
Moim zdaniem można by było spokojnie "podczepić" ten kurs pod inny. Np. o 15:45 rusza do Ustki tą samą trasą do Swołowa pekaes, wtedy też puścić go do Pieńkowa przez Starkowo etc. i dalej ewentualnie do Ustki.
To jedna możliwość, a druga możliwość to puszczenie kursów dojazdowych i powrotnych jako ogólnodostępne dla pasażerów. Tylko wiadomo, dla nas wydaje się to łatwe, a przewoźnikowi bariery stawiają urzędy, gdzie przewoźnik musi starać się o wydanie nowego zezwolenia w przypadku zmiany trasy lub rozkładu jazdy (zmiany innej niż zawieszenie kursu). I tak dobrze, że utrzymali te kursy, bo w PKS Szczecin jak jeden kierowca z kwatery odszedł, to zlikwidowano kursy z i na "nocleg". Co ciekawe, ten sam kierowca niedawno ponownie został zatrudniony, a kursów "kwaterowych" już nie przywrócono.
Na pewno te "puste" zjazdy - jak wspomniałeś - wiążą się z wydaniem pozwolenia na zmianę rozkładu, jednak myślę, że warto by było coś pokombinować z trasą tej relacji, bo wątpie, że do Pieńkowa ktoś dojeżdża (25. minut przed tym kursem rusza relacja do Darłowa przez tamtejszą okolice). A jakby tak pomnożyć te 130. km razy pięć dni w tygodniu przez prawie cały rok, to wyjdzie niezła sumka niepotrzebnych km.