Not logged in | Log in | Sign Up
Oj, a propos Mohylewa - to, co zdziwiło mnie najbardziej, to wszechobecne busiarstwo - prawie jak w Wałbrzychu;) Poza tym fajne miasto. MAZ-y albo zielone albo niebieskie w wersji tej nieco starszej z imho neoplanową mordką, tych nowszych jak na lekarstwo.
jakie znowu wszechobecne busiarstwo? na Białorusi ogólnie jest tego stosunkowo niewiele, w porównaniu do Rosji czy Ukrainy.
W wielu miastach i na wielu krańcach da się takie spotkać. I dla trajtów i dla tramów.