Not logged in | Log in | Sign Up
Gdyby tak zachowywali "ciekawe" odcinki torowisk to by było za dobrze Zwykle dąży się do upraszczania układów torowych.
Ten nowy układ torów jest może i bezpieczniejszy, ma większą przepływność taboru, ale jest NIECIEKAWY. Poprzedni układ torów był dużo ciekawszy: jednotor do Oporowa, przebicie w okolicy przystanku obok wejścia głównego cmentarza (przez to przebicie przejeżdżała "16" jadąca z Oporowa do Sępolna). To było to, co tyrysy lubią najbardziej . A całkiem niedawno obecne barachło wybudowali... :(
Tak Neo, masz rację. Porównując stare układy torowe z nowymi wysnułem ciekawy wniosek końcowy: kiedyś układ torów projektowali prawdziwi pasjonaci (np. tory w Rynku i pl. Solnym, obok cmentarza na Grabiszyńskiej, Tarnogaj, itd.), którzy chyba specjalnie budowali coś efektownego. Natomiast teraz mamy erę twardych realistów, pozbawionych jakichkolwiek sentymentów (likwidacja najciekawszych układów torowych i zastąpienie ich układem o wiele prostszym, mniej ciekawym, jednak spełniającym obecne wymogi bezpieczeństwa i przepustowości, czego nie można było powiedzieć o starych układach).
Wydaje mi się, że to tylko takie wrażenie. Rynek to miejsce, w którym co kilka lat dokonywało się zmian torowych a one były wykonywane w miarę potrzeb. Niepotrzebne krzyżownice były usuwane, tory odcinane, dorabiano zwrotnice itd... stąd taki mętlik. Grabiszyńska - tutaj był jednotor, na Tarnogaju także i dążono do jak największych oszczędności dlatego budowano jeden tor i koniec (to było dobre jeżeli nie był duży ruch na takiej linii).