Not logged in | Log in | Sign Up
Wow! Super, że znalazło się w nieuciętej wersji! Dzięki za to foto!
Tak wygląda jakby był po NG w Kapenie. Paweł, możliwe to, że już po 4 latach tam trafił?
Pierwsza seria migów (bez 657 i chyba bez 655) miała solidną odbudowę na samym początku lat 90-tych (część wyróżniały m. in. gładkie laminaty i czarna derma na siedzeniach), ale po remoncie on nie miał pasów na drzwiach i znaczka "M-11".
Dla porównania 655: http://www.beskidzkie-autobusy.com/index.php?id=0_1_1_x_655
Bardziej chodziło mi, czy możliwe że był na NG w Kapenie bo oni gdzieś do połowy lat 90-tych malowali pas na drzwiach. I co masz na myśli pisząc "gładkie laminaty"?
A to nie było tak, że pierwsze migi fabrycznie miały malowany pas na drzwiach?
Tak, ale ten ma srebrne listwy pionowe (fabryka zawsze malowała w kolor) i duże klapki inspekcyjne do zaworów pneumatycznych (oryginalnie były małe kwadratowe).
Wszystko wskazuje na to, że miał blacharkę na zajezdni robioną. Po remoncie wszystkie listwy byłyby jednakowe, a za tylnymi drzwiami ostała się jeszcze pomalowana. Gładkie - bez wzorów, białe lub jasnokremowe i w takim samym kolorze kabinę (w 653 była z miga z jakiegoś innego miasta).