Not logged in | Log in | Sign Up
Prezentują się świetnie. Jednak jest tak jak już ktoś kiedyś tu napisał- Solaris to teraz ilość a nie jakość.
Jedyna porządna autobusowa polska marka, a jak tak dalej pójdzie to straci swoją dobrą opinię :(
Czego wy oczekujecie od autobusów które mają dwa dni ?? Przecież one muszą się dotrzeć.... Poza tym nie wmówicie mi że kierowcy, też są tacy doświadczeni w prowadzeniu tych Solarisów....
Amalio, a wiesz dziecko drogie, co oznacza pojęcie "wiek dziecięcy"???
Wiem stary ( skoro ja dziecko ). Odnosi się to do początku produkcji modelu kiedy ma on pewne niedoróbki. Urbino III gen już trochę na rynku jest. Mało tego - właśnie o to chodzi, że u Solarisa z wiekiem jest coraz gorzej z tymi nie doróbkami :]
Pantograf rozwaliłeś mnie. Niedbalstwo producenta to wiek dziecięcy???
A ciekawe, które z obecnie produkowanych autobusów nie psują się? Wszystko produkowane byle taniej.
Raph: co Ty się przejmujesz - im bardziej będą się Solary psuły tym bardziej Ty będziesz miał więcej pracy i kasy
No tak Jelcza nie ma to zaleźliście sobie kolejnego kozła ofiarnego.Wczesniej z pewnościa też się zdarzało ,że ktoryś nowy Solaris był padnięty ale wtedy jeszcze był Jelcz.Wy naprawdę jak się do jakiejś marki nie przyczepicie to nie żyjecie.
Wasza dyskusja o tyle mi się podoba, że te autobusy póki co są absolutnie sprawne. W końcu co solaris to solaris.
Na tak jechać po Solarisie to potraficie ale jak przyjdzie konkretów to nikt nie potrafi wskazać przyczyny awarii.Może to była jakaś drobna usteka a przewoźnik nie chciał"na prawde" popsuć wozu więc nie wypuszcza go na miasto,może nowy autobus musi się dotrzeć.
Wiek dziecięcy przechodzi każdy pojazd, a stopień "zaawansowania" zależy od ilości wypuszczonych egzemplarzy i czasu od wyprodukowania prototypu, ale podstawowych rzeczy ludziom rozumnym nie będę tłumaczył ;p
Normalka w Solniczce