Not logged in | Log in | Sign Up
Tak samo jak 2214, 2218 i 2220. Mam parę zdjęć z podróży nimi do Polski, ale średnio nadają się na phototrans.eu.
@ikarus: chyba za dużo zdjęć robisz i pamięć Ci szwankuje, sam zrobiłeś zdjęcie #2220 w poprzednich barwach i odpowiednio opisałeś
Hehe... Spojrzałem tylko na spis neoplanów nie wnikająć w konkretne wozy Zapomniałem o tamtym zdjęciu Niemniej starych numerów tab. czy rejestracji wciąż nie mamy
A to błąd. Czas najwyższy poznać autora strony: http://www.fahrzeuglisten.de/vindb/index.en.php. A numery rejestracyjne GA 03*** wydawano w 2000, a nie w 2004 roku. ;P
Tę stronę to ja akurat znam bardzo dobrze, ale do gościa jeszcze nie miałem okazji podbić Co do rejestracji - no widzisz, wóz pojawił się w 2004 roku na bank No ale cóż - PKM to firma komunalna
Chyba nie czaję tego niuansu. ;P Zagozda nie jest komunalny, a nie takie wałki z blachami robi - np. czarne blachy w 2006.
@Krzychu: zwróć uwagę na numery rejestracyjne wozów 2216, 2218 i 2220, zwłaszcza pierwszych dwóch. Gwarantuję Ci, że wszystkie trzy były rejestrowane jednocześnie w 2004 roku i żadnych wałków nie było. Poza tym jestem ciekaw kto poprawiał roczniki rejestracji w moim Jelczu.
Czyżby w Gdyni również praktykowano nieprzewidziane w przepisach ponowne wydawanie numerów po wyrejestrowanych pojazdach? Ale dziwnie wygląda system przyznawania numerów w PKM GA: 2214 - 2005; 2215, 2217, 2219 - 2002, 2216, 2218, 2220 - 2004. To według jakiegoś klucza leci? ;P
Wszystko się zgadza, ale 2214 został kupiony jako ostatni z tej bandy Co do jelcza - pewnie chodziło o tego: http://phototrans.eu/15,10450,5982.html :P
@Krzychu: owszem, jest to pewien klucz, ale objaśniał nie będę, wtajemniczeni wiedzą. Co do rejestracji, nic takiego nie jest praktykowane a celowo zwróciłem Ci uwagę na numery, ale nie załapałeś. A co do jelcza, jak wyżej.
znawca: Czy chodzi o to, że blach z 13 na końcu nikt nie chciał brać? A o kluczu - możesz podesłać na prov co wiesz?
@Krzychu: tyle czasu wałkujesz temat tablic rejestracyjnych a jeszcze do końca nie łapiesz w czym rzecz, trudno. Co do systemu numerowania wozów w Gdyni, musisz rozmawiać z tymi, którzy tam są. Dla mnie jest to już zamknięty etap w historii.