Not logged in | Log in | Sign Up
Jeej, z 12 lat temu tam jechałem. Można się pogubić w tej szachownicy dróg lokalnych. Pamiętam, że fajny most tam był na jednym z kanałów, taki bardzo "garbaty".
No jak ktoś nie zna tych dróg, to może i może się pogubić... Ja tam na rowerze niezliczone setki kilometrów przejechałem i co nieco znam. Zwróciliście uwagę na ślady kolei Elbląg - Myślice?
Eli, nie zauważyłem. A swoją drogą jak pierwszy raz tamtędy jechałem to też cały czas z mapą przed nosem, teraz to już jak stary pomykam;)...
Kolej rozebrana w 1945, więc tak normalnie nic nie widać - trzeba celowo się rozglądać. Na początek z mapą, a później już po charakterystycznych miejscach, np. kościół, mostek, a nawet rzeźnia.