Not logged in | Log in | Sign Up
Takie życzenia to sobie możesz pod zdjęciami z Rosji pisać. Może jeszcze jesteś za zaanektowaniem ziem z zaboru rosyjskiego do Rosji?
Mogliby juz wreszcie sie przestac bawic i sie wreszcie podzielic. Jak uslyszalem od mojego kumpla Belga jak u nich (a badz co badz jest to kraj na ciut wyzszym poziomie cywilizacyjnym) to przestalem wierzyc w sens krajow dwuetnicznych
@straphan: Zaś kogo Ty chcesz dzielić, bo chyba nie zajarzyłem? Ukrainę na bardziej i mniej ukraińską?
@straphan: nie za bardzo można tu porównywać sytuację z Belgią, tam jest jednak wyraźny podział i etniczny i językowy. Na Ukrainie z jednej strony większość obywateli na codzień używa rosyjskiego (aczkolwiek coraz bardziej zaśmieconego ukraińskimi naleciałościami), ale z drugiej strony większość deklaruje narodowość ukraińską - nawet w takim Donbassie jest to 60-70%, choć prawidłowego ukraińskiego używa może jakieś 0,5%. A na podziale nikomu specjalnie nie zależy, rosyjskojęzyczna większość chce tylko poszanowania swych praw i wprowadzenia standardów jakie obowiązują na tym wyższym poziomie cywilizacyjnym...
ROTFL... Prawda jest taka, ze zachodnia czesc Ukrainy chce blizszych stosunkow z Europa Zachodnia, wschodnia zas chce jak najbardziej do Moskwy i batiuszki Wladzia. Wiec moze roznia sie jezykowo mniej niz Walonowie i Flamandzi, ale swiatopogladowo roznia sie jeszcze bardziej. Wiec po co kisnac razem? Wziac rozwod, zrobic granice taka, jak ma Rosja z Bialorusia czy Czechy ze Slowacja i niech kazdy rabotaje juz na wlasny rachunek. Bez niekonczacych sie wyborow, telenoweli w parlamencie i innych. A z poszanowaniem praw mniejszosci rosyjskojezycznej to juz sie osmieszasz - zapomniales kto, podczas "pomaranczowej rewolucji" zwozil autobusami oplacanymi z kasy panstwowej swoich zwolennikow do Kijowa? Albo kto dopisywal donbasskich nieboszczkow na listy wyborcze?
Stosunki może i chce zacieśniać, ale ruchy secesyjne można zaliczyć raczej do tych ekstremistycznych. Zwłaszcza, że zachodnia część jest dużo biedniejsza od wschodnio-centralnej - porównanie masz w tym jak wygląda Lwów, a jak Kijów. Niepodległa Galicja bez pomocy finansowej ze strony UE nie poradzi sobie.
Oj Karolku, widze, że Twoje pojęcie o tym temacie kończy sie na tym, co wyczytales w gazecie wyborczej czy podobnych jej "opiniotwórczych" mediach i ogranicza do sloganów - pomarańczowi są wspaniali, czyści jak łza, cały ich ruch to spontaniczny odzew ucieśnionego narodu a niebiescy źli, tylko oni fałszowali wybory i robil inne machloje. Ja od kilku lat często bywam na Ukrainie, na bieżąco utrzymuje kontakt z paroma ludźmi stamtąd i śledzę prasę czy fora dyskusyjne, więc - nie chcę się tu jakoś wywyższać, tylko stwierdzić fakt - mam o tych sprawach nieco więcej pojęcia niż Ty siedząc w Londynie. Sprawa jak już pisałem wcześniej jest dużo bardziej złożona i upraszczanie wszystkiego do postawienia na mapie kreski (ciekawe zresztą w którym miejscu?) świadczy jedynie o niewielkiej znajomości tych niuansów. No ale dobra, bo się OT kompletny zrobił. Jakby co to zapraszam na priv.
Dziekuje, nie trzeba. Powiem Ci tylko, ze nie Ty jeden na tym swiecie masz znajomych stamtad sie wywodzacych Najwyrazniej trafilismy wiec na znajomych z innych opcji politycznych
I co, ci Twoi znajomi są separatystami? No to jakoś wyjątkowo musiałeś trafić, bo jak już Jacek napisał - taka postawa to zupełny margines.
Nie sa separatystami per se - ale maja juz dosc tego ciaglego kryzysu. Zreszta - w 2005 jak PiS wygral glosami Sciany Wschodniej to tez mi - jako poznaniakowi - rozne rzeczy po glowie chodzily...
lepiej moze by tych granic nie ruszac, bo sie jeszcze komus spodoba i trzeba bedzie nowe atlasy wydawac, historie pisac etc.