Not logged in | Log in | Sign Up
Wogóle to kierowcy MANów z R-13 czy ITS są jacyś debilni... Dzisiaj jeden z 510 mnie poganiał gdy na jezdni była szklanka... Ciekawie wyglądało gdy mu przegubem zarzuciło jak mnie wyprzedzał na Światowida...
O LOL, cóż za kierowcy Ciekawe jaki będzie dzisiejszy wieczorny bilans w Poznaniu
Gratulujemy a koło której godziny to się stało ??
Jeśli data w aparacie jest dobrze ustawiona, to zdjęcie zostało wykonane o 15.27.
No cóż opony pewnie już nie kantares.. szklanka do tego równa kostka, zepsuty ABS i zbyt pewny kierowca i ma za swoje...
MZA powinno dla części kierowców w ich wozach założyć opony z kolcami i problem z głowy
I tarany by mogli taranować innych użytkowników drogi którzy według nich jadą za wolno?
Jestem za w kwestii taranów
Adi: Ano kierowca widząc że idzie na słup odruchowo odbił kierownicą wcisnął hamulec do oporu, a że ABS pewnie zepsuty to wóz sunął w linii prostej, a tak koła by się kręciły i jakoś może by się udało. Że ABS na lodzie nie działa to ja wiem w końcu się jest w szkole bezpiecznej jazdy.. jednak tu widać lekko warstwę śniegu, a przy małej prędkości opona łapie do niego przyczepność, także ABS mógł tu coś pomóc !
ABS nic by tutaj nie pomógł, tak czy tak nie wyhamowałby. W takiej sytuacji najlepiej ani nie hamować, ani nie dodawać gazu (szczególnie a automacie) tylko próbować lekkimi ruchami kierownicy ominąć przeszkodę.
ABS to strasznie głupi system i dobremu kierowcy najwyżej przeszkadza. EBD - to już inna sprawa.
Bo ABS nie jest dla dobrych kierowców tylko dla tych kiepskich, którzy w krytycznej sytuacji robią wdepę pedałem hamulca..Sam ABS wydłuża drogę hamowanie, a kto miał tarcie na fizyce to wie dlaczego :P Ale z poślizgu najlepiej wyprowadza się auto wciskając odpowiednio gaz, najgłupszym sposobem jest wciskanie właśnie hamulca lub sprzęgła lub wjeżdżanie na luzie w takie miejsca co jest już mego idiotyzmem...
Szanowny kierowco Solarisów z Mobilisu, stanowczo WYPRASZAM SOBIE !!!
Wszyscy tu od razu widzą jedną możliwość - niedostosowanie prędkości do warunków. Fakt faktem, jest to najbardziej prawdopodobne, lecz tak naprawdę nie wiemy, co się stało. Równie dobrze ktoś mógł wyjść tuż przed maskę MANa (pijanych na Wilanowskiej nie brakuje), a przy takiej pogodzie nawet gwałtowne hamowanie z niskiej prędkości mogło doprowadzić do tego, co widzimy na zdjęciu.
@Adam: Spokojnie, nie mam tutaj na myśli Ciebie czy Twojego patrona, ale prawdą jest, że zawsze się znajdą czarne owce w stadzie.
Cichy, wciskanie gazu w pchaczu też nic nie pomoże, jedynie go złamie i wepchnie na słup w tym wypadku. Lekki gaz jest zbawienny tylko w samochodach z przednim napędem, albo 4x4 - wiadomo.
seba: często mam okazję jeździć Oplem Omegą B V6 ma 170 koni i tył napęd (automat). Bardzo łatwo wprowadzić ją w poślizg na śliskiej jak i suchej nawierzchni i są dwie metody na opanowanie auta, albo noga zupełnie z gazu, ale mocno na gaz i oczywiście kontrowanie kierownicą. Ja osobiście preferuję gaz.