Not logged in | Log in | Sign Up
Dlaczego ? Raczej (jeśli chodzi o zimę, bo jeśli o komunikację to rzeczywiście)
:/ bo na mieście paraliż, wszystko stało (http://www.beskidzkie-autobusy.com/bfk/album_pic.php?pic_id=494), ja po pół godzinnym oczekiwaniu na możliwość wyjazdu spod ratusza, nie widząc nadziei na przejechanie następnego metra zrobiłem zawrotkę, odstawiłem samochód i zapierdalałem z buta do domu
Jakby co to to są przedmieścia - w sumie wioska lekka, a odległość, którą autobus normalnie pokonuje w 2 minuty jechało się 25-30 minut. Mama wyjechała jakieś 25 minut przede mną, a ją dogoniłem i wsiadłem, bo jedyny autobus jaki brał pasażerów (2270) był zapchany na maxa (patrz foto). Niestety mimo, że opady były przez całą noc (spadło jakieś 15-20 cm nowego śniegu) to zima znów zaskoczyła drogowców i nie miał kto solą sypać. Najgorsze w zimie jest to, że śnieg musi topnieć. Od jutra wszystko popłynie. Chciałbym żeby dziś w nocy spadły 2 metry śniegu, ale by były fotki.
Wiesz, ja wolę nie wiedzieć co na przedmieściach było, skoro w centrum i na uczęszczanych drogach każdy podjazd (a jest ich wiele) był nie do przebycia.