Not logged in | Log in | Sign Up
Ale ładna linia okien
I ile drzwi - MAN i U15 były lepsze
Znaczek z inwalidą na przodzie jest adekwatny do busu bo ten SOR to jakaś kaleka...
Jak to widzę to nie wiem jak można było narzekać na linię okien w gniotach ;/
Niby pamęć o Autosanach H10-30 dawno już zanikła, a tu proszę....jest następca....bleeee
Najbrzydszy CNG na świecie? Ale za to chyba najtańszy. Ile on ma metrów? 13,7? 12?
Fakt, że brzydki, ale to jego największa wada, poza tym można się przyzwyczaić. Ponadto autobus bardzo ciekawy, bowiem rozplanowanie wnętrza jest inaczej zaprojektowane i dobrze się sprawdza w ruchu miejskim.
To jest autobus? demonstracyjny, ale czy ktoś już kupił to dziwactwo? W Czechach go nie chcą więc próbują wepchnąć go nam!
Voy za wcześnie wstał i chyba mu się coś jeszcze śniło, że go zachwala!
Nie, po prostu nim jechałem i przekonałem się że to jest pojazd przystosowany najlepiej ze wszystkich na warunki w Polsce. Trzeba się przejechać tak naprawdę, żeby docenić zalety tego pojazdu.
Co do funkcjonalności to założmy, że voy ma rację (nie jechałem nim), ale jak sam przyznaje ten autobus jest brzydki i z tego powodu sam się dyskwalifikuje. Nie ma już wtedy znaczenia, że w środku jest OK! Nie przyzwyczajajmy się do brzydoty, ale przede wszystkim nie kupujmy jej za własne pieniądze!
Pytanie jak szybko to sie rozleci przy pełnym obciążeniu?
Jest brzydki, wielka szkoda. Ale nawet najlepsze autobusy z zachodu nie podważą jego zalet. Nie przesadzajcie z tym wyglądem tak znowu... Najlepiej przejedźcie się nim i przyjrzyjcie na żywo zamiast jęczeć "jakie to obrzydliwe, śmieszne wstrętne, oby tego nigdy nie kupili do Polski"
Voy, daj spokój - skoro dla niektórych wygląd jest najwazniejszy, to niech kupią sobie ładne modele resoraków:)
Po pierwsze straszydło, po drugie obrzydliwe, po trzecie to chyba jakiś naćpany konstruktor projektował. PRzede wszystkim w tym autobusie nie jest najgorszy wyglad zewnetrzny, ale rozplanowanie wnętrza, wszystkie siedzenia w strefie niskiej podłogi na bardzo wysokich poręczach, diabelnie rozplanowane poecze, siedzenia równoległe do scian bocznych i to potrójne między 2 a 3 drzwiami - porażka, w tylnej części alpinarium z wąskim gardłem... wariactwo!
literówki mi się wdarły, ale to ze stresu jak na to patrzę, siedzenia oczywiście na podestach i diabelne poręcze...