Not logged in | Log in | Sign Up
Wczoraj miał ponad półtorej godziny opóżnienia
Taka kwintesencja linii pospiesznych. Jedynie Neobus i San-Bus są w miarę punktualni. Z tego co nie raz obserwuje to największe opóźnienia notuje Galicja.
Opóźnienia Intera wynikają z powodu utrudnień drogowych, a dokładniej :
1) Ustrzyki Górne - Przełęcz Wyżna - Wetlina - na wysokości Przełęczy Wyżej osuwisko, przez co jest tam ruch wahadłowy i sygnalizacja świetlna na której się stoi w korku
2) Wołkowyja - kolejne osuwisko, które jest zabezpieczane - też korki
3) Remont drogi Polańczyk - Myczków - Solina - 4 wahadła, średnio do 20 minut czekania na wszystkich
Dzisiaj czekałem na ten kurs w Solinie chcąc nim wrócić do Sanoka. Na rozkładzie 15:32, przyjechał 16:28. W Lesku był 17:06, ale obok dworca nie wjeżdżał, więc się nie udało go złapać, ale i tak w Sanoku ok. 1,5 godziny opóźnienia znów miał. Zresztą kto normalny w turystycznym regionie rozpoczyna remont drogi w maju wiedząc, że planowany koniec przypada na październik (a więc cały sezon) a otwarcie kolei gondolowej dodatkowo zwiększyło ruch ? no cóż...
Jeszcze taka ciekawostka : na kursach Lesko - Polańczyk p. Myczkowce, Solinę których operatorem ponoć jest Bak-Bus jeździ to Vario podwykonawcy z Zahoczewia :
http://phototrans.pl/14,1114788,0,Mercedes_Benz_814_D_RLS_16950.html
Podobno ze względu na to, żeby bus kończący kurs Lesko - Hoczew z 17:55 miał bliżej do zjazdu na nocleg niż żeby jechał aż do Baligrodu...
PKS Jarosław również ma wypożyczonego Sprintera RLS 12994 z Trans-Bieszczady-Bis z Bachlawy. Jeździ na liniach Lesko - Bezmiechowa, Lesko - Jankowce i Lesko - Weremień. I co ciekawe jeździ nim kobieta