Not logged in | Log in | Sign Up
Mam takie pytanie. Czy ktoś uratuje tego Zemuna na zabytek?
Żeby go uratować to raz, że trzeba go odkupić.
Zapewne obecny właściciel altanki sporo by za niego chciał.
Dwa, jak już go kupisz to raczej o własnych siłach nigdzie nie pojedzie bo zapewne układ napędowy nie istnieje, lub jest w częściach.
Trzy, wynajem lawety lub choćby holownika to też koszt nie mały.
Cztery, pozyskanie części, detale, wyposażenie wnętrza itd. Zapewne wszystko trzeba będzie sprowadzać z zagranicy. Nie wiem jaki procent polskich części był w IK4VP, pewnie nie zbyt duży.
To nie jest amerykański "barn find" gdzie potem części znajdziesz na każdym złomowisku lub ktoś się "odezwie że ma"
Pytać zawsze można, czasem się ktoś znajdzie z zasobnym portfelem i może coś by z tego było.
Ikarus nie kupiłby go? Fajna inwestycja, sam bym go kupił, gdybym znał się na mechanice i posiadał prawko
Wszyscy jebnięci marzyciele tutaj. Tu trzeba gościa, który ma na zbyciu jakieś 200-300 tysięcy złotych i w chuj czasu by jeździć po krajach byłej Jugosławii i szukać części do tego.
200 - 300 tysięcy. To dość optymistyczna wersja chyba.
Jeśli całe życie stoi na jakimś betonie czy choćby żwirze to jest szansa, że pod spodem coś się jeszcze znajdzie.
W sumie ciekawe czy coś by się lepszego znalazło za granicą? Mam na myśli IK4 bez "VP" bo trochę tego natłukli w wersji 3 drzwiowej.
nie ma, skończyły się jakieś 10 lat temu. Może jakiś wykop się znajdzie ale jeżdżących nie stwierdzono.