20 february 2010 - Lublin, al. Kraśnicka. Trolejbusiarze narzekają na brak pełnej kabiny. Przeszkadza to im w sytuacji, gdy trzeba wyjść z pojazdu, by założyć na sieć wypadnięty odbierak. Argumentacja jest taka, iż kabina pozostaje bez nadzoru, pasażerowie mogą samowolnie wysiadać, a złodziejaszki - sięgać po pieniądze ze sprzedaży biletów.