Not logged in | Log in | Sign Up
To prawda. Każdy Jelcz miał coś wyjątkowego, oryginalnego i niepowtarzalnego w sobie. A teraz różnica polega tylko na numerze taborowym...
Dokładnie tak... Tu dywan w kabinie, tam pieski, to piramidki na boku. Smuteczek :( Aż taki sentymentalny dzień mi się zrobił
Dlatego ja swojego plastikowego Solarisa okleiłem żółtym paseczkiem na przednich szybach - wyróżnia się z daleka... :P PS. Gratuluję pińcetu!
I wozisz pełnoetatowego kabiniarza Po długiej przerwie dotarłam, dzięki robaczku :*
Kabiniarz pełnoetatowy to też rodem z Jelcza. :P I również serdecznie gratuluję!
Haha, w jego przypadku jest to pluszowy, zielony jamnik z Solarisa A w jelczu to się kiedyś kabinowało, kiedy to było...!
Jaki autobus taki pełnoetatowy kabiniarz. Od tego się zaczynało...!
@Robert Chojnicki:No dobra, ale wcześniejsze przypadki to już w latach liczyć można :P
Citaro jest super. PR 110 - ?