Not logged in | Log in | Sign Up
Piękny egzemplarz czubajki kani. Muszę przyznać, że w zeszłym roku był całkiem spory wysyp tych smacznych grzybów.
@Izabela Też je bardzo lubię, a jeszcze lepsze są gołąbki.
@KL_Radom
@MICH@Ł Miło słyszeć.
@fafax - że tak się wyrażę - w wersji sauté. Bez panierki i innych dodatków. Usmażone na maśle i doprawione jedynie solą oraz pieprzem. W zeszłym roku postanowiłam jednak spróbować innej wersji - kanie panierowane, usmażone na maśle i zalane zalewą octową. Ponoć w tej formie wytrzymują 3-4 miesiące. Niestety, nie wiem, jak wyszły, bo słoiczek czeka jeszcze na konsumpcję jego zawartości.
W panierce jak najbardziej - utytłane w jaju, przyprawione i usmażone a`la kotlet schabowy tyle że smaczniejsze i pewnie zdrowsze. Można też przyrządzić jak inne grzyby, ale o marynowaniu sów jeszcze nie słyszałem. Może warto spróbować
Popieram, kanie najlepiej wychodzą usmażone na patelni w jajku. Pyszna jest też jajecznica z dodatkiem lekko podsmażonych grzybów (podgrzybek, prawdziwek itp.)
Zapomniałam o jeszcze jednym sposobie - część zebranych kani suszę. Później wykorzystuję do różnych potraw: jajecznicy, kapusty, itd.
Smacznie nam się zrobiło. Szkoda tylko, że jedyne grzyby na jakie możemy liczyć przez najbliższe pół roku to pieczarki. Ze sklepu
No tak, ja właśnie kanie zawsze jadałem w panierce, jak schabowe. I można je w tym celu zastąpić boczniakami, więc nie tylko pieczarki.
Sam nie wiem, czy kolega FF bardziej chwali, czy upomina nas za OT. Człowiek biega po różnych forach, to jest przewrażliwiony...
Słyszałem, że muchomory sromotnikowe są smaczne. Ale podobno nikt drugi raz nie próbował - podobno zabójczo przepyszne
Zamknę za Was tag
Ktoś nie zamknął HTMLowego "i" w swoim komentarzu (eee znaczy się Ty, @fafax :3 ), przez co kursywa szła do końca strony
Tak, zauważyłem (choć nie nazwałbym tego tagiem, słaby chyba jestem w branżowym słownictwie), więc w poprzednim wpisie wrzuciłem antidotum.