Not logged in | Log in | Sign Up
Nie mogłem wybrać serii innej niż skompletowana z silnikiem i skrzynią biegów, a nie wiem czy są poprawne.
Na pewno nie, to jest przeróbka na gaz. Udało mi się wpisać tę serię podstawową bez podtypu, ale chyba jednak się nie udało, bo się nie odświeżyły dane. Poprawisz mi to jakoś albo wskażesz jak to zrobić?
Robię się czerwony słysząc takie pytania od starego wyjadacza.
Dodałem na razie serię 695NG (G-oznacza gazowy) bez żadnego silnika. Z drugiej strony wiele przeróbek robiono już poza fabryką i ten mi też tak wygląda. W takim przypadku zgodnie z nowymi zasadami powinniśmi ustalić dane wykonującego przeróbkę i dodać oddzielną serię typu "Warsztat pana Andrija Równe/ŁAZ 695".
Dokładnie tak. Nie ma takiego wymiaru dokładności, który byłby w stanie nas zaskoczyć!
@Jarosz: W momencie wprowadzenia zmian ze stanowiska starego wyjadacza spadłem na oseska-nowicjusza. Gdybym widział sens, zacząłbym się wspinać od nowa, jednak zmiany w takim wymiarze i formie, w jakich się dokonały, są w mojej opinii nie do zaakceptowania. Jedyne o co proszę to możliwość dodawania pojazdów do serii bez zaznaczonych dodatkowych informacji, a nie mogę tego dokonać w niektórych modelach; @Tatuś: To się nie skończy dobrze.
Możesz przecież sam dodać serię ogólna, zbiorczą, bez silnika i skrzyni. To chyba i tak jest nieuniknione w większości przypadków tych wszystkich Bogdanów, ŁAZów i pewnie wielu innych serii. Trzeba robić tak że dotychczasowy model zostaje tylko podpięty pod nadwozie/podwozie, bez żadnych ekstra danych (poza tymi jednolitymi dla każdego podtypu) a dla podtypów czy układów silnik-skrzynia których jesteśmy na 100% pewni szczegółów, tworzymy oddzielne serie.
Na fali entuzjazmu mozliwościami nowego systemu dopisałem silniki dla paru serii z b. ZSRR, zostawiając dalsze porządki na później, ale przyznaję że to jest nie do ogarnięcia jeśli tylko dany model miał wiecej niż jeden silnik/skrzynię. Są oczywiście pozytywne przypadki, gdzie dzięki konkurencyjnym galeriom możemy wyciągnąć VIN, poprzednie rejestracje i numer buta pierwszego właściciela, ale z pewnością wszystkiego nigdy nie ustalimy. Nawet z ziutkami czy Skodami 14Tr najbardziej wytrawni znawcy nie są w stanie ustalić podtypu niektórych wozów (które przeszły dwie NG i miały przebite dwa razy numery), więc niektóre z nich musza pozostać w serii zbiorczej bez żadnego podtypu i danych nt. wyposażenia. No a co dopiero z takimi tysiącami anonimowych busików.
To wszystko jednak nie oznacza, że nowy system nie ma swoich zalet i że mamy stroić fochy. Tak jak nie ustalimy właścicieli czy dat produkcji tysięcy prywatnych autobusów, tak i nie ustalimy silnika w każdym z nich, trzeba się z tym pogodzić. Z drugiej strony w minionych latach udało się stopniowo zdobyć wiele informacji, których zdobycie jeszcze parę lat temu wydawało się niemożliwe. wówczas mylono Bogdana A091 z A092, ŁAZa 695 z 699 itd., a o jakimkolwiek ustaleniu przewoźnika czy roku produkcji nie było nawet co marzyć. Trzeba wpisywać to co się da ustalić, a resztę dać na przeczekanie. Uff, ale to wyszło długie
Najważniejsze, nie należy się za bardzo spinać z tym. Nie da się ustalić? Są serie ogólne.
Te dane są bardzo interesujące, ale można je było wyeksponować na poziomie serii bez przydzielania do poszczególnych egzemplarzy. O ile informacje o przewoźnikach czy markach i typach pojazdów są do skonfrontowania z rzeczywistością albo w ogóle udowodnione zdjęciem, o tyle silniki, skrzynie biegów itd to wróżenie z fusów. Powodzenia w rozsądzaniu sporów między wróżbitami wnioskującymi o podtypach na podstawie wycia mostów i gulgotania diesla, a już takie propozycje padają.