Not logged in | Log in | Sign Up
Widać takie dobre nie były, skoro trafiły do Pana Pawła, który 'ujeżdżać' ich raczej nie będzie.
Na pewno były na tyle dobre, aby im przeprowadzić remont kapitalny, ale teraz Transpol myśli bardziej aby przetrwać, niż ratować auta, które wymagają dość znacznych nakładów by mogły jeszcze kilka lat posłużyć. Szkoda tych wozów, jak każdych dla miłośników autobusów, ale też ten rocznik trochę boli.
Przecież Autosany H10-11 z tych roczników jeżdżą z powodzeniem w Rzeszowie, Krośnie, Jarosławiu i nikt nie chce się ich pozbywać. Ja zupełnie nie rozumiem polityki taborowej tej firmy. Zdezelowane, śmierdzące 20- letnie Setry wysyła się gdzie popadnie a kasuje się wygodne, lokalne autobusy. Mam pytanie do miłośników z Jawora. Czytając opisy i komentarze pod zdjęciami z Jawora dowiedziałem się o dużej ilości zawieszonych kursów i planowanej likwidacji PT. Może ktoś dokładnie powiedzieć co jest przyczyną takich działań. Jawor jako jeden z kilku rejonów Dolnego Sląska trzymał się w miarę dobrze jeżeli chodzi o frekwencję w autobusach. Jakiś czas temu jechałem kursem Jawor- Roztoka- Bolków. Frekwencja na wyjeździe wynosiła 80 %. Do Bolkowa dojechało 11 osób. Wiekszość jechało na biletach miesięcznych, szkolnych. Do Legnicy autobusy także woziły sporo pasażerów. Trudno mi uwierzyć, że z dnia na dzień frekwencja w autobusach tak nagle pospadała.
Powiem tak. Kursy do Legnicy mają spore obłożenie, wg mnie nie ma co narzekać. Kursy do Wrocławia pozawieszali pod pretekstem braku pasażerów, ale nawet jak jechałem ostatnim z godziny 16:00 to jechało ponad 15 osób. Więc w czym problem? Problem tkwi w braku kierowców. O zamknięciu PT się nie wypowiadam bo nic nie wiem. Faktem jest, że od zeszłego roku PT Jawor pozawieszał znaczną część kursów i pooddawał przewozy szkolne prywaciarzom. Zdarzyło się też parę razy że PKSy nie jeździły bo nie było paliwa. Wtedy jeździły 2-3 autobusy porozrzucane po najróżniejszych kursach nie bacząc na rozkład (co pozbawione było jakiegokolwiek sensu). Wracając do Wrocławia. Jeszcze parę lat temu zdarzało mi się wracać do stolicy dolnego śląska STOJĄC w przepełnionej H9, ale silna konkurencja w postaci Konstańciuka i ostatnio Beskida wykończyła ten kurs. Wg mnie PKS po prostu "przeinwestował" w złomiaste Setry zamiast zająć się utrzymaniem tego co ma.
@Marek: Kursy do Bolkowa są wykonywane jedynie przez Roztoke, i z tego co zauważyłem, to głównie młodzież wysiada na wioskach (Gniewków, Roztoka, Kłaczyna, Wolbromek), ale w tamtą stronę frekwencja jest bardzo dobra. Kursy przez Wiadrów zostały już dawno zawieszone bo nikt nie jeździł (może 10 osób) tak więc nie ma się co dziwić...