Not logged in | Log in | Sign Up
ŻAŁOSNE, a jednocześnie smutne:(
Dla mnie najbardziej dziwne jest to, że wcześniej kupowali przynajmniej jeden szkielet wozu nowego i zabudowywali go we własnym zakresie tak jak #003,007,011 i jakoś potrafili te pieniądze znaleść... Sytuacja powoli poprawiała się rocznikowo, a teraz nic, tylko remonty starych gratów i czekanie na pieniądze z UE jak na zabawienie. Oby tylko wespół z TŚ nie przeliczyli się, bo będą czekać i czekać na nie wiadamo na co, aż braknie kasy do rozdysponowania.
Camo, Twoje myślenie przypomina mi bardziej rozumowanie 10 letniego dziecka niż dorosłego człowieka. Pierwsze- TLT chwaliło się że klepoki są około 30% tańsze od fabrycznych trajtków, więc przykładowo niech kosztuje zrobienie takiego 500 tysięcy (co raczej nie jest możliwe, ale załóżmy że tak jest). Zakup tych dwóch używanych Jelczy to wydatek 65 tysięcy razem z transportem. Widzisz różnicę? TLT chcąc dostać kasę z Unii na 15 nowych trajtków, musi posiadać jakiś tam wkład własny, więc wydając te pieniądze (których i tak zapewne nie ma) na kolejnego klepoka nie dość, że nie załatwiłoby to problemu doraźnego braku taboru, to jeszcze zamknęło by drogę do otrzymania dofinansowania.
Te trajtki są zadbane i ich zakup za tak małe pieniądze jest jak najbardziej zasadny, a swoją drogą należy kupować nowe, niskopodłogowe i rozbudowywać sieć.
Koszt wykonania 007 wyniósł ponad 946 tys. zł, koszt 011 ponad 993 tys. zł, koszt zakupu 3353 i 3354 z transportem do TLT i dostosowaniem to zaledwie 80 tys. zł, porównanie proste 1 940 000 vs. 80 000, a potrzeby taborowe są duże. Trolejbusy z Gdyni jako alternatywa na krótki czas do uruchomienia projektu rewitalizacji komunikacji trolejbusowej ze środków europejskich - jak najbardziej trafiona!
Na naszych wozach są lepsze reklamy typu Solaris, Mercedes.