Not logged in | Log in | Sign Up
Według mnie są to całkiem wygodne autobusy nawet na dalsze trasy do Poznania chętnie bym się takim Jelczem przejechał.
Na kursie Lublin - Poznań nie ma przesiadki w Radomiu, przynajmniej nigdy czegoś takiego nie widziałem.
To, co ostatnio wyczynia PKS przekonało mnie do tego, żeby na dobre zrezygnować z ich usług. Od początku maja przerabiałem już wszystko - H9, w którym niemiłosiernie mnie wytrzęsło, PR110 z niesamowicie niewygodnymi siedzeniami, H10, w której gasł silnik przy każdym zatrzymaniu i Gemini, do którego się nie zmieściłem. Wracam do PKP.
Do tego jeszcze niewydarzenie kierowcy chyba z kursów szkolnych, którzy przy cenie biletu 13,50 maja problemy z poprawnym wydaniem reszty z 20 złotych.
@ dybal: czyli te "przesiadki" są nie codzienne, ale z całą pewnością są. Mnie się akurat zdarza widzieć to czy być w tym pojeździe z którego trzeba wysiąść.
Jakiś miesiąc temu ani pisał, że do Wrocławia Heweliusz poleciał
Przeca dybal też pisał, że boski Hewelio do Poznania też leciał. Teraz czekamy na zdjęcia znad morza BTW wcześniej kupywali trzy Irizary rocznie, w zeszłym roku kupili trzy coache rodzimej produkcji - wiadomo, że muszą one trochę tych kilometrów wyjeździć, żeby zakup się zwrócił
Wątpliwe, żeby była podmiana - wczoraj rano go mijałem na Wolanowskiej... Co do PKP, to oni już radośnie między Radomiem a Lublinem wycięli wszystko, a gratis resztę zostawiają na 3 wagonach. PKS tańszy (w każdym razie ten o 7 rano), więc za marny standard, marna płaca...
Często jeżdżę na tracie lublin - poznań. Wysiadam w Radomiu wiec wiem że czasem zdarzają się przesiadki. Przeważnie do jakiegoś irizara.