Not logged in | Log in | Sign Up
Coś czuję, iż Veolia będzie zainteresowana. Chociaż pracownicy mogą sami stworzyć spółkę pracowniczą tak jak było w przypadku jeleniogórskiego Touru. W JG się udało. A tak w ogóle wiadomo jest jaka jest sytuacja jarosąłwskiej firmy. Nie słyszałem nic o większych kłopotach.
@Marek z Jeleniej: Oj kłopoty to oni mają, niestety :(. Przede wszystkim polityką tej firmy są głownie kursy lokalne (nie licząc pośpiesznych do Zamościa, Tomaszów Lub. Rzeszów i Lublina), a na rynku lokalnym powoli zaczynają wygryzać ich prywaciarze, którzy powoli zaczynają inwestować w nowe pojazdy. Nie wiem, jak stoją finansowo, ale zapewne też niewesoło. W tym roku kupili tylko 1 nową Solinę i zarazem był to pierwszy zakup od przeszło 3 lat. Na spółkę pracowniczą raczej szans nie ma, bo PKS Jarosław jest raczej biedny, a i sami pracownicy pewnie nie chcieli by ponosić kosztów związanych z akcjami. Na spółki pracownicze szansę mają tylko Rzeszów, Krosno i Przemyśl przy czym Krosno pewnie też łyknie Veolia (choć wg. mnie dla Krosna lepszy byłby Orbis).
To rzeczywiście za dobrze nie jest. Mam nadzieję, że zjawi się porządny inwestor i wyprowadzi jarosławski PKS na prostą. Zresztą życzę tego wszystkim PKSom (nie tylko z Podkarpacia) Problemem na rynku lokalnym jest brak odpowiedniego małego taboru w ich flocie, ktory pozwoliłby na konkurencję z busami. Aż prosi się o zakup kilku busów lub Solin i skonstruowanie ciekawszej oferty cenowej. Ale z drugiej strony stać ich na zakup przynajmniej jednego wozu prosto z fabryki. A są takie PKSy, ktore od lat nic nowego nie pokupowały.
Owszem z tym, że zakup busów raczej nie za bardzo by im pomógł. Prywaciarze z okolic Jarosławia przerzucili się już na normalne autobusy, gdyż mają sporą frekwencję. Są też przede wszystkim tańsi od PKS-u. I tu PKS Jarosław powinien powalczyć z busiarzami i prywatnymi przewoźnikami, tj. obniżyć ceny biletów, zadbać o jakąś reklamę połączeń, ew. wprowadzić promocje, jak to robi np. sąsiedni PKS Przemyśl. Tymczasem odnoszę wrażenie, ze dyrekcja PKS Jarosław ma w nosie prywaciarzy, gdyż jak na razie nie dążą do tego, by obniżyć ceny biletów. W kwestii taboru również jest jeszcze wiele do zrobienia, choć ostatnio starają się odnawiać wyeksploatowane pojazdy poprzez odbudowy.
Adrian_ a h9 tom ze stlówki masz?