Not logged in | Log in | Sign Up
co tak się czepiasz?! jedzie, ma wygodne fotel z zagłówkami, za zachodzie by ci na 100kiloetrowa trasę badziewnego MANa NÜ283 albo Setre S315NF podstawili bez zagłówków i ciągnij się tym 2godziny... i przede wszystkim pali 20l a nie 40 jak nowe.
oj wierze...jechałem niedawno ponad 250km nówką H9-20 z PKS Torun z 2007roku i nie narzekam. wygodnie fotele, 80-90km/h wszystko gra. kierowca mówił ze pije tylko 16-17l na 100km.zresztą nie wiesz co to jest komfort,na zachodzie by dojechać do centrum trzeba się przesiadać z "niskich podmiejskich" na autobusy miejskie albo tramwaje, i się ciągniesz jak ciul zatrzymując się na każdym przystanku i tylko tracisz czas a w Polsce elegancko pksem odjeżdżasz do samego centrum. ja w tym nic złego nie widzę ale ty zawsze byłeś za idiotycznym modelem przesiadkowym. widocznie masz za dużo czasu. nie mogę sobie np. wyobrazić by przykładowo PKS z Płocka w Łomiankach kończył bieg i kazał ludzika do Warszawy jechać autobusem miejskim. jaki sens w tym widzisz?
A pewnie że XXI wiek. Pokażcie mi inną tak solidną konstrukcję jakiegoś XXI-wiecznego wynalazku...
Puknij się w głowę Filipku. Widzę, że Ty chyba w tych Niemczech to naprawdę w zapadłej dziurze mieszkałeś. Dobrze wiesz, że niemieckie PKSy nie istnieją praktycznie. Ludzie do dużych miast jeżdżą koleją czy S-Bahnem. A jedź sobie mądralo PKSem np. ze Środy Śląskiej do Wrocławia rankiem i zobacz jak "szybko" dojedziesz do Centrum (odnośnie modelu przesiadkowego). Do modelu przesiadkowego potrzebna jest dobra infrastruktura, czyli Stadtbahny, dobre torowiska itp., aby KM była szybsza i była alternatywą dla samochodu. Dziś PKSy stoją w korkach w polskich miastach. Widać, bardzo rzadko tu bywasz w tym kraju, a jeśli nawet, to chyba tylko w 1 miejscu. Rusz tyłek i pojeździj sobie gdzieś indziej.
wiem ze "PKSy" nie istnieją i to jest błąd. konkurencja jest sztucznie niszczona w Niemczech, a największy błąd w Niemczech jest brak międzymiastowej komunikacji autobusowej. Co to za kraj w którym nie ma się wyboru czy pojedziesz pociągiem czy autobusem BRAK ALTERNATYWY! a tak poza tym wiesz nie wszędzie są pociągi i SKM-ki. W Polsce na wsi wsiadasz do H9 i jedziesz do samego centrum a w Niemczech dojeżdżasz czymś do autobusu podmiejskiego, autobusem do stacji, pociągiem do miasta i z ze stacji tramwajem do centrum. i po co to wszystko? Jako przykład podam ci Bydgoszcz-Toruń, wprowadzili tani przejazd na jeden bilet za 10zl pociągiem+autobusemMPKmiejskim, pociąg jedzie z Bydgoszczy do stacji Toruń-Miasto ok80minut,PKS jest znacznie tańszy, jeździ co chwile i jedzie 40-50minut.wiesz dobrze ze w Polsce jest wolny rynek i konkurencja, powinnes się z tego cieszyć a nie narzekać.
i przeczytaj jeszcze to: http://www.poznan.naszemiasto.pl/wydarzenia/809798.html CHORE! Ograniczanie konkurencji, już Polakom odbija i świrują i chcą zepsuć działający od X lat system pojazdowy ze wsi do centrum! I z autobusu podmiejskiego ludzie się będą musieli przesiadać na tramwaj czy autobus miejski! CHORE!
Ciekawy zbieg okoliczności, że to zdjęcie sąsiaduje z fotkami Skody 9Tr z Bułgarii. Jakoś tam nikt sobie nie kpi, a to przecież też Unia...
Ty to masz pojęcie o wolnym rynku i konkurencji. Jest u nas taka, na dziko-nyskarze. Jeśli tak ma wyglądać konkurencja i wolny rynek wg Ciebie to zapisz się może do jakiejś partii....
a gdzie masz w Niemczech wolny rynek? same monopole i prywaciarz nie ma szans!
Co Ty za bzdury opowiadasz? Przecież na linie obsługiwane czy kolejami czy autobusami są ogłaszane przetargi. Choćby w przygranicznym ZVON jest co najmniej 6 różnych przewoźników autobusowych, wiele prywatnych a także podwykonawców. Co do wytrzymałości H9-kosztem komfortu pasażerów. Dziękuję za taką wytrzymałość. Wziąć się za remonty dróg i budowy nowych a nie jarać się tym, że to wytrzymałe...
chyba toporność, nie wytrzymałość. nic solidnego w tym autobusie nie ma, blachy z bylejakiej stali, najtańsze komponenty, słaby silnik, prymitywne zawieszenie... jak to ma konkurować z czymolwiek?
tani w eksploatacji, wygodny, czego chcieć więcej? to powiedzcie JP i bartek co w nim jest takiego strasznego nie wygodnego.
Zawieszenie! Ty naprawdę jesteś takim ignorantem, że ręce opadają. Drzwi na klamkę! Kto takie coś jeszcze produkuje? Tylko Polacy, bo tanio, fajnie i chłamowato...
Jakby nie były takie wytrzymałe to by o wiele szybciej znikały z naszych ulic, to są wozy prawie nie do zdarcia, a konstrukcja przecież stara. Tani w eksploatacji, stosunkowo mało awaryjny, komfort podrózy hmm... aż wygodnym to bym go nie nazwał, ale mieści się w normie przyzwoitości; zawieszenie jaest jakie jest, ale przynajmniej nie rzuca gwałtownie na każdej dziurze. Trochę zalet ma.
niedozdarcie to mit. korozja zjada te autosany tak szybko, ze gdyby nie produkowano ich aż do lat 90-tych, to juz by ich prawie wcale nie było. z punktu pasażera nie ma żadnych zalet, z kolei dla przewoźników, którzy nie interesują się komfortem swoich klientów ani jakością swoich usług, to świetny autobus - pekaesom czasem wystarczy, że jedzie, i więcej od pojazdu nie wymagają.
a widzisz. koszty. ja wole zaplacic mniej za bilet i jechac H9 niz wiecej i Volvo czy tez innym busem.
Cóż Filipku, jak zwykle mylisz pojęcia i gubisz się w zeznaniach. Porównaj sobie tabor u czeskich czy słowackich przewoźników i ceny biletów. U nas złom i drożyzna, u nich o wiele nowszy tabor i niższe ceny. Ciekawe jak to się dzieje. Ano tak, że u nas jest monopol PKSów, PKP i wiele innych. Przykład: za bilet Praga-Budapeszt (ca.660km, droga przez 3 kraje) zapłaciłem ok. 50 złotych za przejazd nowym Beulasem Aurą z kawą za darmo, słuchawkami do muzyki i inne bajery, a u nas za większe pieniądze pojedziesz gratem H10 z Mławy do Zakopanego (ca. 500km).
JP: wcale nie mit, wystarczy rozejrzeć się wokoło, trzeba tylko zadbać o wóz, jest masa wiekowych H9 wcale nie zjedzonych korozją.
mi nie chodzi o to by H9 podbijać europe ale np. na trasie Bydgoszcz-Torun jeździ kilka PKSów, im lepszy tabor tym droższy bilet (of 7 do 16zl). mnie nie obchodzi jak jest na Słowacji bo ja tam ni jeżdże tylko TU. i proszę mi nie mów ze w Polsce są jakieś monopoly na PKS, każda linia jest dublowana przez BUSy i inne wynalazki, to na zachodzie sa monopole gdzie konkurencji nie sa dawane żadne szanse.
Czy Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem? To w PL jest taka głupia tendencja i myślenie, jakie Ty przedstawiasz, że im lepszy autobus, tym droższy bilet. Właśnie przykład z Czech pokazuje, że nie jest tak jak mówisz. A dlaczego mam nie porównywać? Bo co? A czy dublowanie przez busy jest dobre?
Tak widzę podwozie przez blachę jak i Ty Jakby były aż takie skorodowane to by się im podwozie sypało i nie byłoby takiej ilości 20-letnich i starszych.
No widać, że cała Twoja wiedza jest w lesie. Naprawdę polecam zajrzeć do książek i przypomnieć sobie geografię Europy, bo jak pani zapyta na sprawdzianie co jest stolicą Czech a Ty napiszesz, że Bratysława, to bania murowana. A tak na marginesie. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Zobacz sobie ile Karosa sprzedała swoich autobusów u nas, a ile Trampów kupiono na Słowacji. Dokładnie 2 sztuki. Łał, jakoś nie widać, aby inni palili się do dalszych zakupów. I jak to ma się do chmary tych gratów jeżdżących u nas? Akurat przykład Słowacji nie jest reprezentatywny (wg Ciebie Czech), co jeszcze bardziej dyskredytuje Twoje zdanie.
Cóż, akurat dawna Karosa była firmą rozwojową i nie zatrzymała się w latach 70 i nie produkowała do XXI wieku autobusów z drzwiami na klamkę.
H9 cudem techniki nie jest. Pod względem niektórych parametrów eksploatacyjnych, pozostaje w tyle za współczesnymi konstrukcjami. Lecz ma również zalety. Niezaprzeczalną jest prosta konstrukcja. Zawieszenie mechaniczne- proste do bólu, ale na większości lokalnych dróg, o nie najlepszej jakości, zdaje egzamin. Nie zgodzę się z opinią że są to pojazdy nietrwałe. Przy odrobinie dbałości o wóz, potrafi pojeździć ładnych kilkanaście lat. Klamkowe drzwi- przecież były automatyczne w opcji ( model H9xx.41 ).